Sejm zakazał handlu w 12 dni świątecznych. Zakaz handlu ma obowiązywać w Nowy Rok, święta Wielkanocne, 1 i 3 maja, pierwszy dzień Zielonych Świątek, Boże Ciało, 15 sierpnia - w święto Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, Wszystkich Świętych (1 listopada), Święto Niepodległości (11 listopada), a także święta Bożego Narodzenia.
Za projektem ustawy nowelizującej kodeks pracy głosowało 275 posłów, 103 było przeciw, 25 wstrzymało się. Autorem projektu ustawy nowelizującej kodeks pracy i zakazującej handlu w dni świąteczne był klub Prawa i Sprawiedliwości. Popierały go także Liga Polskich Rodzin i Samoobrona. Tuż przed głosowaniem sekretarz stanu w ministerstwie pracy i polityki społecznej Halina Olendzka wyjaśniła główne założenia proponowanych zmian. Według ustawy praca w dni świąteczne będzie dozwolona w konkretnych przypadkach, m.in. w razie konieczności prowadzenia akcji ratowniczych dotyczących życia i zdrowia ludzkiego, ochrony mienia i awarii. Ustawie nie będą podlegać m.in. służby porządkowe i ratownicze, transport i komunikacja miejska. Minister Olendzka odniosła się do sprzeciwu wobec zmian wygłoszonego w imieniu Platformy Obywatelskiej przez posłankę Ewę Wolak, która postulowała niezmienianie przepisów m.in. w trosce o pielgrzymów robiących zakupy podczas trwającego w sierpniu okresu pielgrzymkowego. W związku z tym, według posłanki, ewentualny zakaz mógłby nie objąć święta Wniebowzięcia 15 sierpnia. - Akurat pielgrzymom ta nowelizacja bardzo odpowiada - mówiła Olendzka. - Ludzie, którzy idą na pielgrzymkę, szanują dzień święty, nie robiąc koniecznych zakupów - dodała sekretarz stanu. Sporny punkt dotyczył zakazu świątecznego handlu dla "placówek handlowych", co dotyczyło głównie dużych sieci sklepów i hipermarketów. Pozwolenie na handel i pracę będzie natomiast utrzymane dla małych sklepów, zakładów gastronomicznych i hoteli. Przestrzegania przepisów ma pilnować Państwowa Inspekcja Pracy. Ustawa mówi także o zakazie pracy, jeśli któreś z dwunastu świąt wypada w niedzielę. Wówczas czynne będą placówki kultury i oświaty, apteki i stacje benzynowe, a także firmy jednoosobowe, które nie zatrudniają pracowników.
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.