Bradley Manning, skazany przez sąd wojskowy na 35 lat więzienia za przekazanie portalowi WikiLeaks setek tysięcy poufnych dokumentów USA, twierdzi, że jest kobietą i chce żyć jako kobieta o imieniu Chelsea.
Oświadczenie Manninga w tej sprawie odczytano w czwartek w telewizji NBC News.
Podczas procesu obrona portretowała Manninga, żołnierza geja, jako głęboko dręczonego problemami identyfikacji płciowej w czasie, gdy jawni homoseksualiści nie mogli służyć w siłach zbrojnych USA.
Obrońca Manninga, David Coombs, podkreślał w tym samym programie NBC News, że oczekuje, iż zostanie on ułaskawiony. Zapowiedział, że na początku przyszłego tygodnia zwróci się w tej sprawie do prezydenta Baracka Obamy.
"To dzieło nie okazało się chwilową inicjatywą, ale nabrało poważnego charakteru".
"Mamy nowe incydenty w naszym regionie i na Morzu Bałtyckim co tydzień, prawie każdego dnia".
Abp Galbas zaprasza na spotkanie o ochronie życia i zdrowia psychicznego.
Wielu liderów nadal mierzy zaangażowanie przez pryzmat wyników i realizacji celów.
"Chowanie urazy jest jak trzymanie się rozżarzonego węgla z zamiarem rzucenia nim w kogoś innego".
"Weźmiemy na cel tych, którzy (...) ułatwiają obchodzenie sankcji".
Rosja i Białoruś mogą przeprowadzić w Polsce operacje sabotażowe oskarżając Ukrainę.