„Tajemnica rozwoju każdego kraju tkwi w rodzinach” – w ten sposób arcybiskup stołecznej Limy wskazał peruwiańskim politykom kierunek w jakim powinni pójść gdy chodzi o przyszłość tego kraju.
Kard. Juan Luis Cipriani Thorne podkreślił, że tylko prawdziwy dialog, poszukiwanie dobra wspólnego i troska o rodziny, szczególnie te, które bieda zmusza do emigracji, powinny cechować politykę Peru. Zauważył jednocześnie, że gdy władza traci wiarygodność, powinna podjąć refleksję nad faktami, a nie trwać uparcie przy swoich wizjach. Tym samym odniósł się do prób wprowadzenie w tym kraju aborcji i legalizacji związków osób tej samej płci, czego mimo politycznych nacisków, naród zupełnie nie popiera.
Peruwiański hierarcha zaznaczył zarazem, że siła biskupa tkwi w tym w jaki sposób potrafi konfrontować się z niewłaściwymi wymysłami współczesności. „Biskup ani ksiądz nigdy nie powinien kierować się jakąś ideologią czy polityką, ale miłością do Chrystusa i mieć świadomość, że wielokrotnie znajdzie się w opozycji do tego, co proponuje świat” – podkreślił arcybiskup Limy.
Tradycja niemal całkowicie zanikła w okresie PRL-u. Dziś odżyła.
Po przeliczeniu wyników z 99 proc. komisji: socjaldemokraci wyrywają. Ale...
Prezydent USA wcześniej wielokrotnie powtarzał, że nie ułaskawi swojego syna.
Franciszek włączył się w dyskusję nad forsowaną przez prezydenta Macrona legalizacją eutanazji.
To najpoważniejsze walki wewnątrz Syrii od 2020 r. Zginęło w nich już ponad 250 osób.
W odpowiedzi władze w Seulu poderwały myśliwce i złożyły protest dyplomatyczny.