W Czarnej k. Ustrzyk Dolnych odbyło się wczoraj (22 sierpnia) kolejne z comiesięcznych nabożeństw do św. Rity - patronki spraw trudnych i beznadziejnych. Modlitwie przewodniczył bp Stanisław Jamrozek z Przemyśla. Przed rozpoczęciem Mszy św. proboszcz parafii w Czarnej ks. Andrzej Majewski odczytał dwa świadectwa uzdrowień za wstawiennictwem św. Rity.
Jedno z nich dotyczyło małżeństwa z Warszawy z zagrożoną ciążą. „Musiałby się cud wydarzyć, by ciąża się utrzymała” - powiedział lekarz. Zmęczona wydarzeniami i częstymi badaniami rodzina wyjechała w Bieszczady. Tam na niedzielną Eucharystię udali się do kościoła w Czarnej, gdzie wkrótce miały być sprowadzone relikwie św. Rity.
Bp Stanisław Jamrozek w kazaniu stwierdził, że sekret świętej Rity leży w tym, że uczy wielkiej miłości do Pana Boga i drugiego człowieka, troski o innych i przebaczenia.
Czarna to miejscowość wczasowo-uzdrowiskowa oddalona o 15 km od Ustrzyk Dolnych. Każdego 22-go dnia miesiąca w miejscowym kościele parafialnym pw. Podwyższenia Krzyża Świętego odprawiana jest Msza św. w intencji próśb zanoszonych do Boga za wstawiennictwem św. Rity. Eucharystia połączona jest z nabożeństwem, w czasie którego odczytywane są przesłane lub złożone osobiście prośby wiernych oraz świadectwa osób uzdrowionych. Pochodzą one nie tylko z Czarnej, ale z całego kraju, a nawet z zagranicy.
Jednak jego poglądy nie zawsze są zgodne z katolickim nauczaniem.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.