Nie da się jednocześnie być przeciwko wojnie i popierać aborcję. W ten sposób kard. Renato Martino skomentował kontrowersyjną postawę Amnesty International, wielokrotnie krytykowaną przez Kościół.
Doprowadziło to ostatecznie do wstrzymania przez Kościół finansowego wsparcia dla tej organizacji. Przewodniczący Papieskiej Rady Iustitia et Pax wypowiedział się w tej sprawie w obszernym wywiadzie dla włoskiego czasopisma „Il Consulente Re”. Watykański purpurat przypomina czasy, kiedy reprezentował Stolicę Apostolską przy ONZ. „W iluż starciach braliśmy udział w jednej linii z Amnesty International” – stwierdza kard. Martino dodając, że czuje się rozczarowany „proaborcyjną woltą” dokonaną przez tę szanowaną organizację. Jego zdaniem takie stanowisko jest popadaniem w wewnętrzną sprzeczność. „Jak można walczyć przeciwko karze śmierci, a równocześnie wypowiadać się za unicestwieniem stworzenia żyjącego w łonie matki?” – pyta retorycznie przewodniczący Papieskiej Rady Iustitia et Pax. Przyznaje jednocześnie, że po odmowie finansowania Amnesty International otrzymał pod swoim adresem wiele protestów czy wręcz obelg, także ze strony niektórych katolików. „Przykro mi z powodu katolików, których zawiodło wyczucie, bo w ich głowach panuje wielkie zamieszanie” – stwierdza kard. Martino.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.