Od niedzieli trwa w nowosądeckiej bazylice św. Małgorzaty dziewięciodniowy odpust ku czci Przemienienia Pańskiego. Każdego lata pielgrzymują tutaj z tej okazji nie tylko mieszkańcy Nowego Sącza, ale i czciciele Jezusa Przemienionego z wielu zakątków Polski oraz z zagranicy (w tym roku m.in. z Meksyku) - podał Nasz Dziennik.
Tegoroczne główne hasło odpustu: "Poznaj swoje powołanie" stanowi wyjście do szczegółowych rozważań. Dlatego też każdy dzień wielkiego odpustu ma swoje wezwanie i skupia na modlitwie konkretne grupy wiernych. Miniona niedziela, będąca pierwszym dniem odpustu, przebiegała pod wezwaniem "Powołani do wiary" - tego dnia probostwo tej największej sądeckiej parafii objął ks. dr Andrzej Jeż. Rdzeniem rozważań poniedziałkowych nabożeństw było hasło "Powołani do wspólnoty". Wtorek będzie przebiegał pod wezwaniem: "Powołani do Dziecięctwa Bożego" - tego dnia przed cudownym wizerunkiem Jezusa Przemienionego modlić się będą dzieci, które na Mszach Świętych o godz. 9.30, 11.00 oraz 18.00 otrzymają specjalne błogosławieństwo. Środa da możliwość zastanowienia się nad słowami "Powołani do miłości". Tego dnia, o godz. 18.00 wierni wezmą udział w Mszy Świętej w intencji Ojczyzny. Czwartek jest szczególnym dniem modlitw małżonków, którzy są "Powołani do służby życiu". Tego dnia modląc się w intencji rodzin, mężowie ponownie podadzą dłoń swym żonom, odnawiając przyrzeczenia małżeńskie. Piątek da możliwość zastanowienia nad wezwaniem "Powołani do wolności" m.in. młodzieży, dla której zostanie odprawiona Msza Święta o godz. 18.00. W sobotę osoby chore, pracownicy służby zdrowia oraz wolontariusze będą rozważać słowa "Powołani, by przynosić owoc". Niedziela pod hasłem "Powołani do nadziei" zbierze na sądeckiej Górze Tabor strażaków i rolników. W poniedziałek - 6 sierpnia - w centralną uroczystość odpustową rozważane będzie wezwanie "Powołani do wierności".
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.