Japoński Kościół opowiedział się za nierozprzestrzenianiem broni jądrowej. Bp Michael Goro Matsuura wystosował przesłanie w związku z uroczystościami upamiętniającymi rocznicę zrzucenia bomb atomowych na Hiroszimę i Nagasaki.
W różnych częściach świata Pax Christi International organizuje modlitewne wigilie czuwania. Stanowią one zarówno wyraz pamięci o ofiarach, jak i przestrogę przed katastrofalnymi skutkami użycia broni jądrowej. „Żyjemy w niebezpiecznych czasach, w których ciągle narasta kultura wojny i przemocy, naznaczając ludzką świadomość i codzienne życie” – napisał bp Matsuura. Przewodniczący komisji Iustitia et Pax episkopatu Japonii zwrócił uwagę na narastanie lęku i poczucia zagrożenia. Podkreślił potrzebę zaangażowania na rzecz budowy lepszego świata. „Łącząc się razem w solidarności można stworzyć światową sieć pokoju i współczucia głośno wołającego: nigdy więcej Hiroszimy, ani broni atomowej!”. Głos japońskiego Kościoła zabrzmiał w momencie, gdy tamtejszy rząd rozważa możliwość zmiany 9. artykułu Konstytucji, zabraniającego Japonii utrzymywania armii i potencjału wojennego. Bp Matsuura wyraził zaniepokojenie silnym poparciem Stanów Zjednoczonych dla takiej zmiany japońskiej Konstytucji, która umożliwiłaby temu krajowi aktywny udział w amerykańskich operacjach. Zdaniem japońskiego Kościoła konstytucyjne wyrzeczenie się działań zbrojnych jest drogą do pokoju oraz właściwą odpowiedzią udzielaną światu toczącemu wojny i akceptującemu przemoc.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.