Związek Gmin Wyznaniowych Żydowskich w RP złożył w piątek wniosek do Trybunału Konstytucyjnego, zwracając uwagę na kolizję dwóch ustaw - o ochronie zwierząt i o stosunku państwa polskiego do gmin wyznaniowych żydowskich.
Rozporządzenia ministra rolnictwa w sprawie warunków oraz metod uboju i uśmiercania zwierząt z 2004 r., pozwalające na na rytualny ubój zwierząt przez wykrwawienie, bez wcześniejszego ogłuszenia, stracił moc 31 grudnia 2012 r. Sejm w lipcu br. odrzucił rządowy projekt ustawy dopuszczającej rytualny ubój zwierząt. Dopuszczał on ubój bez ogłuszania na cele religijne pod warunkiem, że będzie on przeprowadzany w rzeźni. Wprowadzał jednak zakaz stosowania podczas uboju rytualnego tzw. klatki obrotowej.
Przeciwko ubojowi rytualnemu protestowali przedstawiciele fundacji i stowarzyszeń działających na rzecz ochrony zwierząt, podkreślając, że jest to okrutny sposób zadawania śmierci.
"Nie zgadzamy się na nazywanie szechity (uboju rytualnego zwierząt zgodnie z prawem żydowskim) metodą gorszą lub skazującą zwierzę na większe cierpienie niż to, zadawane w przypadku uboju nierytualnego. Celem szechity jest zabicie zwierzęcia w sposób możliwie najszybszy i sprawiający jak najmniej bólu" - protestował Piotr Kadlčik, przewodniczący Związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich w Polsce.
"Po odrzuceniu przez Sejm w dniu 12 lipca rządowego projektu nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt, dopuszczającej ubój zwierząt bez ogłuszania, a więc ubój rytualny, sytuacja prawna gmin żydowskich, których obowiązkiem jest m.in. dbanie o zaopatrzenie w koszerną żywność i o ubój rytualny, była niejasna.
O kolizji dwóch ustaw – o ochronie zwierząt i o stosunku państwa polskiego do gmin wyznaniowych żydowskich – mówiła też wydana przez Rządowe Centrum Legislacji opinia, której autorzy ocenili, że obowiązująca ustawa o ochronie zwierząt nie daje możliwości prowadzenia uboju rytualnego zwierząt, a jedynym sposobem na usunięcie kolizji między uprawnieniami wspólnot religijnych i zapisami tej ustawy jest skierowanie sprawy do Trybunału Konstytucyjnego - czytamy w przesłanym dziś KAI komunikacie.
Wyznawcy judaizmu i islamu jedzą mięso z uboju rytualnego m.in. dlatego, że nakazy religijne zakazują im spożywania krwi, natomiast zwierzęta, które nie są ogłuszane przed śmiercią, lepiej się wykrwawiają.
Według badań CBOS, większość Polaków (65%) jest przeciwna temu, aby prawo w Polsce zezwalało na ubój rytualny (bez ogłuszania zwierząt), w tym dwie piąte (41%) wyraża swój sprzeciw w sposób zdecydowany - wynika z najnowszych badań CBOS. Co piąty badany opowiada się za legalizacją uboju rytualnego(21%), co siódmy zaś nie ma w tej sprawie zdania (14%).
Według FSB brał on udział w zorganizowaniu wybuchu na stacji dystrybucji gazu.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
W Monrowii wylądowali uzbrojeni komandosi z Gwinei, żądając wydania zbiega.