Bp Giulio Jia Zhiguo, ordynariusz diecezji Zhengding w chińskiej prowincji Hebei został dziś rano aresztowany. W ten sposób chińskie władze chciały przeszkodzić biskupowi podziemnego Kościoła w rozpowszechnianiu listu Benedykta XVI do katolików chińskich oraz w organizowaniu spotkań w celu wyjaśniania tego pisma diecezjanom.
Według potwierdzonych źródeł agencji AsiaNews hierarcha został aresztowany rano przez kilku policjantów i członków biura ds. religijnych i wywieziony w nieznane miejsce. W ostatnim czasie chińskie władze zaostrzyły działania przeciwko niezależnemu od nich podziemnemu Kościołowi wzmagając kontrole i aresztowania. Według źródeł AsiaNews, obecna seria aresztowań jest swoistą "odpowiedzią władz lokalnych na list papieski", opublikowany 30 czerwca br. Od lat bp Zhiguo pozostaje pod stałym nadzorem policji. Zwykle aresztowany jest "prewencyjnie" w przededniu najważniejszych świąt katolickich. W sumie spędził w więzieniach komunistycznych i w areszcie domowym ponad 20 lat. Komunistyczne władze nie uznają sakry bp Jia Zhiguo. Dlatego na różne sposoby utrudniają mu sprawowanie sakramentów i spotkania z podległymi mu kapłanami. Wielokrotnie starano się go zmusić do przystąpienia do uznawanego i kontrolowanego przez władze Patriotycznego Stowarzyszenia Katolików Chińskich, zrzeszającego kapłanów "prorządowych". Za bp Zhiguo wielokrotnie wstawiał się m.in. Parlament Europejski. 73-letni obecnie hierarcha stoi na czele liczącej 250 tys. wiernych diecezji Zhengding w najbardziej katolickiej prowincji Hebei. Szacuje się, że mieszka tam ok. 1,5 mln katolików.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.