W nocy z czwartku na piątek trzydziestominutowa gwałtowna burza przeszła nad Kalwarią Zebrzydowską dokonując wielkich zniszczeń w zabytkowym drzewostanie na Dróżkach i powodując uszkodzenia kilku kaplic.
Ponad 50 drzew, w tym kilkusetletnie dęby oraz lipy, jesiony i kasztany, zostały całkowicie wyrwane z korzeniami przez szalejącą wichurę. Natomiast co najmniej 100 drzew nadaje się do usunięcia, z powodu złamanych, bądź poważnie nadwyrężonych konarów. Największych zniszczeń wichura dokonała na Dróżkach od Domku Matki Bożej, poprzez Kościół Grobu NMP, aż do bazyliki, a więc w miejscach, po których w ubiegły piątek i niedzielę szły rozmodlone rzesze pielgrzymów w procesjach Zaśnięcia i Wniebowzięcia NMP. Równie poważne zniszczenia zaobserwowano w okolicach kaplicy Piłata, Szymona Cyrenejczyka i św. Weroniki. Wyrywane z korzeniami drzewa oraz odłamane konary uszkodziły kilka dróżkowych kaplic. Zniszczone zostały m.in. dachy na: kaplicy Anioła Stróża tzw. ,,Aniołek", kaplicy Pożegnania z Apostołami oraz 5 kaplicy Wniebowzięcia NMP.
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.