Kilkuset młodych ludzi z całej Polski uczestniczy w Pallotyńskim Spotkaniu Młodzieży trwającym w Wyższym Seminarium Duchownym księży pallotynów w Ołtarzewie k. Warszawy.
Kilkuset młodych ludzi z całej Polski uczestniczy w Pallotyńskim Spotkaniu Młodzieży rozpoczętym dziś w Wyższym Seminarium Duchownym księży pallotynów w Ołtarzewie k. Warszawy. Przybyli, by wspólnie się modlić, bawić w rytmie chrześcijańskiej muzyki i wysłuchać świadectw osób świeckich i duchownych. Dwudniowe spotkanie rozpoczęło się Koronką do Miłosierdzia Bożego. Następnym punktem programu była wspólna zabawa, taniec i śpiew, które miały zintegrować młodzież. W słowie do młodzieży ks. Rafał Raus, pallotyn, kapelan więzień w Warszawie zachęcał, by wpatrując się w Chrystusa młodzi dostrzegli pełną prawdę o sobie. Mówił także o potrzebie autentyczności, otwartości na drugiego człowieka. "Jesteśmy wspólnotą ludzi kochanych przez Jezusa. To On nas łączy, On nas kocha i chce byśmy też kochali się nawzajem" - przekonywał ks. Raus. Wieczorem młodzież będzie bawiła się w rytmie chrześcijańskiej muzyki w wykonaniu zespołu "Chili my". Dzień zakończy tzw. nabożeństwo uwielbienia, podczas którego uczestnicy będą mieli okazję do skorzystania z sakramentu pokuty. Drugi dzień spotkania rozpocznie się od medytacji, po czym świadectwo swojej wiary dadzą świeccy związani z Radiem Józef. W sobotnie przedpołudnie msze św. dla uczestników celebrował będzie ks. Biskup koszalińsko-kołobrzeski Edward Dajczak. "Wielu młodych ludzi poszukuje odpowiedzi na pytanie, czym jest Kościół. Chcemy się spotkać z tymi ludźmi, by pokazać im, że jest w nim miejsce dla nich" - przekonuje ks. Chmielniak, organizator spotkania. Zjazd młodych jest kolejnym z wydarzeń składających się na obchody stuletniej rocznicy obecności księży pallotynów na ziemiach polskich.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.