GN: Córeczko, oddychaj!

Na początku lipca dziecko zostało przygniecione 50-kilogramowym telewizorem. Lekarze mówili rodzicom, żeby przygotowali się na najgorsze. Księża odprawiali Msze św. za Martę, siostry karmelitanki wstawiały się za nią u Boga, a wspólnoty Domowego Kościoła modliły się za wstawiennictwem ks. Franciszka Blachnickiego. „W Kościele znaleźliśmy ocean solidarności i wsparcia” – powiedzieli rodzice Marty. Dziecko niecałe dwa miesiące po wypadku wróciło do normalnej sprawności, jest zupełnie zdrowe. Dzisiaj nie widać żadnych śladów wypadku. Historię uzdrowienia Marty opisuje Marcin Jakimowicz. Poza tym w najnowszym "Gościu" m.in.:

Dramat chrześcijańskiego Wschodu [Jacek Dziedzina]

Świat zachodni nie zauważa największej tragedii XXI w. jaką jest eksterminacja chrześcijan na Bliskim Wschodzie. Wkrótce mogą zostać po nich wyłącznie spalone kościoły, puste domy i dwa tysiące lat historii. Jeszcze w drugiej połowie XX wieku co piąty mieszkaniec Bliskiego Wschodu był wyznawcą Chrystusa. Dziś zaledwie 4 proc. populacji tego regionu stanowią chrześcijanie. Masowy exodus oraz wzmożone prześladowania chrześcijan to m. in. efekt tzw. arabskiej wiosny, która uaktywniła islamskich radykałów. Papież Benedykt XVI kilka lat temu powiedział: „Bliski Wschód zajmuje szczególne miejsce w sercach wszystkich chrześcijan, ponieważ właśnie tam Bóg dał się poznać naszym ojcom w wierze”.

Yerba mate z papieżem [Beata Zajączkowska]

Papież Franciszek po wyborze na Stolicę Piotrową pozostał sobą. To, co robił oraz jakie inicjatywy podejmował w Buenos Aires, teraz chce przenieść na cały Kościół – mówi ks. Jose Maria di Paola. W najnowszym numerze „Gościa Niedzielnego” Beata Zajączkowska eksponuje takie cechy Papieża jak gościnność i prostotę. Ostatnio odwiedził Franciszka w Watykanie Ojciec Pepe. Rozmawiając przez kilka godzin popijali popularną w Ameryce Południowej yerba matę. O. Pepe podkreśla, że sposób bycia Papieża doświadcza teraz Kościół powszechny i cały świat. Mówi się nawet o „efekcie Franciszka”. Jego obecność wśród ludzi, chęć poświęcenia im czasu i uwagi jest pociągającym świadectwem. W efekcie wiele osób wraca do sakramentów, „a plac św. Piotra coraz częściej nie jest w stanie pomieścić wiernych chcących słuchać i spotkać papieża z końca świata” – pisze autorka.