W Nowym Orleanie rozpocznie się 20 września dwudniowe nieformalne spotkanie "ostatniej szansy" w sprawie zażegnania kryzysu w łonie światowego anglikanizmu. Kryzys wywołany został przez Kościół episkopalny w USA, gdy mianował on biskupem homoseksualistę.
Rozmowy w USA mają zakończyć coraz większy spór między konserwatywnym a liberalnym skrzydłem Wspólnoty Anglikańskiej. Spowodowało go dopuszczenie do urzędu kapłańskiego i biskupiego homoseksualistów i kobiet. Konflikt grozi schizmą w łonie 78-milionowej Wspólnoty. Według dziennika "Guardian", duchowy zwierzchnik światowej Wspólnoty Anglikańskiej, arcybiskup Canterbury Rowan Williams poprosi Kościół episkopalny, by nie wyświęcał już biskupów-gejów i nie błogosławił publicznie par homoseksualnych. W łonie tego Kościoła, będącego amerykańskim odpowiednikiem Kościoła Anglii, ma powstać także specjalny urząd w celu nadzorowania kongregacji (zborów) konserwatywnych, nie zgadzających się z tendencjami liberalnymi, lansowanymi przez niektórych hierarchów. Jeden z negocjatorów anglikańskich przyznał, że trudno przewidzieć rozwój wypadków. Jego zdaniem, biskupi episkopalni muszą obecnie dokładnie określić swoje stanowisko i przedstawić konkretne zobowiązania wobec reszty wspólnoty, przy czym odpowiedź ta musi być jednoznaczna. Wielu przedstawicieli Kościoła anglikańskiego wątpi w powodzenie rozmów. "Guardian" pisze, że przyjęta strategia ma na celu zminimalizowanie pogłębiającego się podziału przez szukanie poparcia wśród umiarkowanych i konserwatywnych biskupów amerykańskich, którzy nie zdecydowali się odejść z Kościoła episkopalnego. Duchowni anglikańscy pokładają nadzieje zwłaszcza w biskupie Luizjany Charlesie Jenkinsie, który - nie zgadzając się z liberalną wizją swego kierownictwa - nie został jednak dysydentem. Jednocześnie - zdaniem brytyjskiego dziennika - kompromisowy wynik spotkania niekoniecznie może zadowolić hierarchów afrykańskich oraz ich amerykańskich i angielskich sprzymierzeńców, tworzących konserwatywne skrzydło w anglikanizmie. Według "Guardiana", są oni już zdecydowani na podział Kościoła i "urealnienie kursu". Gdyby do tego doszło, miałoby to poważne skutki finansowe dla całej Wspólnoty Anglikańskiej, gdyż jedna trzecia jej budżetu pochodzi z Kościoła episkopalnego. Spotkanie w największym mieście stanu Luizjana, mające charakter prywatny, będzie prawdziwą próbą dla arcybiskupa Canterbury, który jest tylko duchowym przywódcą Wspólnoty Anglikańskiej i formalnie nie ma uprawnień do rozstrzygania problemów w poszczególnych prowincjach. Jako teolog, który głosił potrzebę większej asymilacji gejów w Kościele, nie cieszy się zaufaniem konserwatystów. Jednocześnie nie ma zbyt wielu zwolenników wśród liberałów, którzy uważają, że ich zdradził. W trakcie spotkania odprawione zostanie nabożeństwo, w którym abp Williams wygłosi kazanie. W wywiadzie sprzed kilku dni dla "Daily Telegraph" zapewnił, że zrobi wszystko, by uniknąć rozłamu w Kościele. Kościół episkopalny w USA, będący amerykańską i kanadyjską odmianą anglikanizmu, liczy ponad 2,4 mln wiernych i dzieli się na 110 diecezji. Należy m.in. do światowej Wspólnoty Anglikańskiej i Światowej Rady Kościołów. W 2003 r. wyświęcono w nim na bp. Gene'a Robinsona, otwarcie przyznającego się do homoseksualizmu, który w dodatku porzucił dla swego partnera własną żonę i dzieci. Ponadto w czerwcu 2006 r. na 75. konwencji ogólnej tego Kościoła na jego głowę wybrano po raz pierwszy kobietę, 52-letnią Katharine Jefferts Schori z Nevady, która objęła swój urząd 4 listopada 2006 r. W reakcji na te wydarzenia niektóre krajowe Kościoły anglikańskie oświadczyły, że nie chcą pozostawać we wspólnocie ze swymi amerykańskimi współwyznawcami. Biskupi episkopalni już raz odrzucili ultimatum prymasów Wspólnoty Anglikańskiej w sprawie wyświęcania homoseksualistów. Oskarżyli przy tym hierarchów anglikańskich o próbę cofnięcia Kościoła w "czasy kolonializmu". Światowa Wspólnota Anglikańska liczy ok. 78 mln członków i jest trzecim co do wielkości - po katolikach i prawosławnych - odłamem chrześcijaństwa. Tworzące ją Kościoły lokalne na wszystkich kontynentach są niezależne w ustroju wewnętrznym, a arcybiskup Canterbury, będący przede wszystkim prymasem Kościoła Anglii, jest jedynie jej zwierzchnikiem honorowym.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.