Na 17 października wyznaczono posiedzenie, na którym lubelski sąd zdecyduje o pierwszych swoich krokach w procesie lustracyjnym arcybiskupa Stanisława Wielgusa. Sąd wezwał już na nie adwokata duchownego i przedstawiciela Instytutu Pamięci Narodowej - podał Dziennik Wschodni.
– Sędziowie chcą od nich usłyszeć, na jakie dowody będą się powoływać, czy chcą powołania biegłych oraz czy IPN przesłał już wszystkie swoje materiały na ten temat – mówi Barbara du Chateau, rzecznik Sądu Okręgowego w Lublinie. – To ma usprawnić dalsze postępowanie. Pierwszą decyzją sądu w tej sprawie może być powołanie biegłego z zakresu pisma, który wypowie, się czy pod umowami o współpracy z wywiadem PRL rzeczywiście podpisał się arcybiskup. Sam IPN nie wyklucza, że część dokumentów, na podstawie których oskarżono byłego metropolitę warszawskiego, może być sfałszowana. Arcybiskup zaprzeczał, że podpisywał takie umowy. O lustrację wystąpił sam arcybiskup. Chce sądowego stwierdzenia, że nie był tajnym i świadomym współpracownikiem służb specjalnych PRL. Wcześniej dwie komisje: kościelna i powołana przez rzecznika praw obywatelskich uznały, że istnieją dowody na to, iż Stanisław Wielgus zobowiązał się do współpracy z wywiadem PRL.
Samotność księży to wyzwanie dla wszystkich, trzeba zadbać, by poczuli się oni jak w domu.
Adwokat o zatrzymaniu żołnierzy na polsko-białoruskiej granicy.
Wartość wsparcia wyniesie 22 mln zł - przekazała koordynatorka tego programu Monika Figiel.
Zapowiadane są deportacje sprawców przestępstw terrorystycznych do krajów ich pochodzenia.