Perspektywy dialogu ekumenicznego, zagadnienia związane z używaniem przedsoborowego mszału łacińskiego, solidarność z Kościołem w innych krajach świata oraz problemy społeczne to główne tematy podjęte przez biskupów niemieckich.
O wynikach zakończonej 27 września w Fuldzie sesji plenarnej tamtejszego episkopatu poinformował dziennikarzy jego przewodniczący, kard. Karl Lehmann. Niemieccy biskupi zaapelowali o wznowienie dialogu ekumenicznego. Są oni przekonani, że trzeba starannie wyjaśnić zagadnienia podstawowe, które doprowadziły do napięć w relacjach z Kościołem ewangelickim. Rozczarowanie oraz irytacja strony protestanckiej po opublikowaniu przez Kongregację Nauki Wiary dokumentu o Kościele zaowocowały wypowiedziami, które nie służą sprawie ekumenizmu. Episkopat Niemiec jest przekonany, że poprawie atmosfery we wzajemnych relacjach będą służyć przygotowania do 600-tnej rocznicy rozpoczęcia soboru w Konstancji oraz 500-tnej rocznicy Reformacji. Podczas sesji w Fuldzie zaaprobowano wytyczne odnośnie do stosowania liturgii przedsoborowej. Jej wprowadzenie nie może powodować napięć i podziałów wśród wiernych. Episkopat Niemiec wypowiedział się przeciwko finansowaniu z funduszy państwowych oraz europejskich eksperymentów na ludzkich embrionach. Wskazał na możliwość rozwijania badań w oparciu o komórki macierzyste pozyskiwane z organizmów osób dorosłych. Niemieccy biskupi zaapelowali do władz Turcji o poszanowanie praw istniejących w tym kraju mniejszości religijnych, a zwłaszcza chrześcijan. Wyrazili oburzenie z powodu werdyktu tamtejszego Sądu Najwyższego (13 czerwca 2007), który zakazał patriarsze Konstantynopola używania historycznego tytułu „ekumeniczny”, oraz odmowy uznania osobowości prawnej tamtejszej Cerkwi prawosławnej.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.