Partia ma być konserwatywna. Posłowie chcą ją zbudować, opierając się na takich wartościach jak gospodarka, rodzina i tradycja.
Jarosław Gowin, czołowy przedstawiciel konserwatystów PO, który w poniedziałek zrezygnował z członkostwa w partii, w miniony piątek porozumiał się z liderem Stowarzyszenia Republikanie Przemysławem Wiplerem oraz liderem ugrupowania Polska Jest Najważniejsza Pawłem Kowalem w sprawie powołania nowej formacji politycznej.
Przywództwo w nowej partii ma objąć Jarosław Gowin. Ustalono także, że PJN się rozwiąże i wejdzie do nowego ugrupowania, które będzie miało zupełnie nowy szyld.
„Cichą współpracę" w nowym projekcie zadeklarowała jedna z organizacji zrzeszających przedsiębiorców - podaje „Rz”. Wszyscy politycy reprezentują bowiem liberalne podejście do gospodarki i zdecydowanie opowiadają się za wspieraniem biznesu.
Jakie będzie powodzenie nowej partii? Tego jeszcze nie wiadomo. Póki co w sondażach PJN i Republikanie Wiplera mają niewielkie poparcie. Do partii dołączy także John Godson. To wystarczy na założenie koła.
Wiadomo także, że we wtorek Jacek Żalek, zawieszony w partii PO na okres trzech miesięcy, wypowie się na temat decyzji Jarosława Gowina o odejściu z partii. Być może również on dołączy do nowego ugrupowania.
Odejście byłego ministra, zbagatelizowane przez członków PO oznacza, że rządząca koalicja PO-PSL ma w Sejmie formalnie już tylko jeden głos przewagi nad opozycją.
O decyzji Gowina dot. rezygnacji z członkostwa w PO przeczytasz tutaj.
Nasza sonda: Czy zagłosowałbyś na przyszłą partię Jarosława Gowina?
Według Marcina Warchoła w kampanii Trzaskowskiego złamano co najmniej 3 artykuły Kodeksu wyborczego.
36-minutowe przemówienie w języku angielskim zostało opublikowane na YouTube.
28 maja Namibia po raz pierwszy w historii obchodzić będzie Dzień Pamięci o Ludobójstwie.
Wydobyto szczątki co najmniej 42 osób - kobiet, mężczyzn i dzieci.
Głównej świątecznej liturgii zakończonej procesją przewodniczył biskup supraski Andrzej.
W opozycji może to „utrwalić represje przed wyborami w 2026 roku”.
Nigdy nie przeszło mi przez myśl, że zostanę wybrany - powiedział Leon XIV.