Przewodniczący Wydziału Kontaktów Zewnętrznych Patriarchatu Moskiewskiego metropolita Cyryl Gundiajew wezwał Watykan do odrzucenia nadmiernej poprawności politycznej w stosunkach prawosławno-katolickich. Według niego przedstawiciele rosyjskiego prawosławia pomogli swoim katolickim partnerom uświadomić sobie zagrożenie utraty własnej tożsamości, które wypływa z tej postawy.
„Kościół katolicki znajduje się w bardzo trudnej sytuacji na Zachodzie. Wydawałoby się, że na wolnym Zachodzie, głos tego Kościoła jest bardzo słabo słyszalny. W duchu poprawności politycznej wychowało się niejedno pokolenie hierarchów katolickich” – powiedział metropolita Cyryl. „Nie chciałbym powiedzieć, że okazaliśmy jakiś zdecydowany wpływ na Kościół katolicki, ale jakiś wpływ z naszej strony zaistniał. Od pierwszych deklaracji, które słyszeliśmy w naszych dwustronnych kontaktach do ostatnich z naszej i drugiej strony dokonała się ogromna zmiana” – dodał przedstawiciel Patriarchatu Moskiewskiego. Według metropolity Cyryla, w pierwszym rzędzie należałoby powiedzieć o wypracowaniu wspólnego stanowiska z katolikami w sprawie koniecznej moralnej odpowiedzialności w zachowywaniu prawdziwej wolności. Co konkretnie miał na myśli, mówiąc o „poprawności politycznej” strony katolickiej, tego prawosławny metropolita bliżej nie wyjaśnił.
13 października to dzień, gdy 108 lat temu zakończyły się mające tam miejsce objawienia.
Przesłuchania w tej części rywalizacji rozpoczną się we wtorek o godz. 10.
Przed odmówieniem modlitwy Anioł Pański Papież nawiązał także do „brutalnych ataków” na Ukrainie.
Msza św. celebrowana na Placu św. Piotra stanowiła zwieńczenie Jubileuszu duchowości maryjnej.