Ludzie winią Boga, że się do nich nie uśmiecha, a nigdy Mu w twarz nie spojrzą.
Tegoroczne święto Narodzenia Maryi przypadło w niedzielę. Jakoś mi się po głowie tłukło, że tego dnia będą prezenty, tyle że – nietypowo – rozdawane przez Solenizantkę. Nawet modląc się rano z żoną i dziećmi, z góry wyraziliśmy podziękowanie „za prezenty, które dziś otrzymamy”. Potem z chłopcami pojechałem na Mszę odpustową do sanktuarium Matki Bożej Uśmiechniętej w Pszowie. Na imprezie urodzinowej u Maryi więc też byliśmy.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Za głosowało 236 posłów, przeciwko było 186, a 5 wstrzymało się od głosu.
Co powiedziałby terapeuta Kościołowi, gdyby on, jako pacjent, zawitał w jego gabinecie?
Andrzej Duda podkreślił, że niektóre wypowiedzi szefa MSZ wzbudziły jego niesmak.