Australijska pielgrzymka ponadtrzymetrowego krzyża i ikony Matki Bożej - symboli Światowych Dni Młodzieży - osiągnęła półmetek.
W ciągu 150 dni, od kiedy symbole wędrują pod kontynencie przygotowując duchowo do przyszłorocznego ŚDM w Sydney, przemierzyły one już ponad 30 tys. km i odwiedziły 15 diecezji. 250 tys. wiernych uczestniczyło dotąd w około 500 wydarzeniach związanych z tą peregrynacją. Podczas gdy pielgrzymka znaków będzie trwała dalej - a symbole tym razem gościć będą na różnych konferencjach, spotkaniach, dniach skupienia i rekolekcjach - zmieni się ekipa kierująca pielgrzymką. Jeden z autorów internetowego blogu poświęconego peregrynacji symboli ŚDM zdradza, że są plany by, wykorzystując panujące obecnie w tej części świata lato, krzyż i ikona stanęły także na skutej lodem Antarktyce. Ma to nastąpić między 31 grudnia 2007 r. a 3 stycznia 2008 r. Siedmioosobowy sztab koordynujący, na czele z o. Chrisem Ryanem zamierza teraz odpocząć po intensywnej pracy, a 26 stycznia 2008 r. w diecezji Armidale w stanie Nowa Południowa Walia nastąpi inauguracja kolejnego etapu podróży - już z nową drużyną organizacyjną. Około 40-kilogramowy krzyż, przekazany młodym przez Jana Pawła II, towarzyszy uczestnikom Światowych Dni Młodzieży od 1984 r., a ikona Matki Bożej dołączyła do niego w 2003 r.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.