Radio Maryja świętuje szesnastolecie

"Niech ta uroczystość pomaga wszystkim (...) pracować coraz intensywniej nad tym, by apostolat Radia jaśniał blaskiem Chrystusa" - czytamy w piśmie o. Tobina. - W Toruniu Łowiczem zakwitło i Polską powiało. Dziękuję Wam za to, że jesteście, i bardzo Was kocham! Modlitwą Was ogarniam i do serca przytulam - mówił wczoraj w Toruniu ks. bp Józef Zawitkowski z Łowicza w homilii wygłoszonej do uczestników uroczystości. Do grodu Kopernika przybyło z tej okazji kilkanaście tysięcy słuchaczy i miłośników tej stacji radiowej. O katolickim wymiarze uroczystości świadczy fakt, że obecnych było ponad stu kapłanów z wielu diecezji i parafii kraju. Mszę św. koncelebrowaną przez pasterza diecezji toruńskiej ks. bp. Andrzeja Suskiego w kościele św. Józefa - sanktuarium Matki Bożej Nieustającej Pomocy, poprzedził koncert w wykonaniu Eweliny Hańskiej (sopran) oraz Bogusława i Ryszarda Morków (tenor i bas). Towarzyszył im zespół instrumentalny "Allegro" pod dyrekcją Andrzeja Połczyńskiego i warszawska orkiestra Victoria pod dyrekcją płk. rez. Juliana Kwiatkowskiego. Nagradzanym rzęsistymi brawami artystom trudno było pożegnać się z rozentuzjazmowanymi słuchaczami. Bogusław Morka przyznał, że uczestnictwo w spotkaniach Rodziny Radia Maryja zawsze przypomina mu Msze św. sprawowane w intencji Ojczyzny przez Sługę Bożego ks. Jerzego Popiełuszkę. I dlatego matce ks. Jerzego, pani Mariannie Popiełuszko, uczestniczącej we wczorajszych uroczystościach, dedykował pieśń o matce. Dyrektor Radia Maryja o. Tadeusz Rydzyk zaprezentował dar Ojców Franciszkanów, kamień z Ziemi Świętej, z Groty Zwiastowania. Zostanie on wmurowany jako kamień węgielny pod kościół powstający przy Centrum Polonia In Tertio Millennio. Tuż przed Mszą św. fragmenty z "Dzienniczka" św. Faustyny w Godzinę Miłosierdzia Bożego wyrecytowała aktorka Teatru Ateneum Halina Łabonarska. - Bogu dziękuję, Niepokalanej Maryi zawsze Dziewicy, Wam, wszyscy Pielgrzymi i Domownicy Torunia, dziękuję za to, że w 16. rocznicę działalności Radia Maryja mogę świętować z Wami. Niech we wszystkim i od nas wszystkich będzie uwielbiony Bóg. Rozgłośnia radiowa jest namiotem, gdzie Bóg rozmawia z człowiekiem jak Przyjaciel z przyjacielem. Oby tak było zawsze - rozpoczął swoją homilię ks. bp Zawitkowski. Nawiązał on do przypadającej 8 grudnia uroczystości Niepokalanego Poczęcia Matki Bożej. - Dziś wigilia Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. Bóg zachował Ją od wszelkiego grzechu, aby jako Dziewica była Matką Słowa, które stanie się Ciałem. To bardzo trudne, ale pełne nadziei i radosne święto - mówił ks. bp Zawitkowski. Hierarcha porównał dzieło głoszenia dobrej nowiny przez Radio Maryja do ewangelicznego ziarna. - Jest taka ładna bajka u Mickiewicza, a jak bajka, to mądra i z morałem. Pan Bóg stworzył ziarna, aby posiane przyniosły plon. Diabeł, złodziej, wykradł Panu Bogu ziarno, wykopał dół kopytem, wsypał ziarna do dołu, zasypał, napluł i przyklepał. Głupi diabeł. Na wiosnę wyrosły źdźbła, a latem kłosy przyniosły plon. I na nic diabelska robota. Ziarno przetrwa tysiące lat. Ziarno zachowa moc życia. Niech tylko przyjdzie wiosna i nadejdzie czas siewów - powiedział. Ksiądz biskup Zawitkowski nawiązał do licznych ataków na tę rozgłośnię, trafnie dostrzegając ich rzeczywiste źródło. - Diabeł jest inteligencją. Przecież "Lucyfer" znaczy "noszący światłość". Diabeł nie potrafi uczynić nic dobrego. Jest specjalistą od kłamstwa i niszczenia dzieł Bożych i dobrych dzieł człowieka. W Toruniu to widać. Zniszczmy to, co dobre! - stwierdził.