Papież życzył, by bliskie już Boże Narodzenie było świętem radości i pokoju oraz umocnienia wiary. W katechezie na ostatniej w 2007 roku audiencji ogólnej nawiązał też do eschatologicznego wymiaru oczekiwania na Zbawiciela, który będzie sędzią na końcu czasów.
Polskie streszczenie katechezy przedstawił ks. Sławomir Nasiorowski: "Kościół zaprasza ludzi dobrej woli do przyjęcia Tego, którego prorocy nazywali Kluczem Dawida, Wschodzącą Gwiazdą, Emmanuelem. Oczekuje nadejścia Zbawcy, Syna Bożego i człowieka w jednej osobie. Jeśli jednak ktoś nie uznaje w duchu wiary, że Bóg stał się człowiekiem, jaki sens ma dla niego świętowanie Bożego Narodzenia? Niech nasze przygotowania do świąt przenika wiara oraz modlitwa o pokój i zbawienie. Prośmy Boga, by przemoc, panująca w wielu miejscach świata, została zwyciężona przez miłość, niezgoda przez pojednanie, chęć odwetu przez sprawiedliwość i pokój. Niech wszystkie rodziny, gromadząc się przy żłóbku i choince, przeżywają Boże Narodzenie w zgodzie, w duchu miłości i dobra. Niech ciepło rodzinnego domu i życzliwość staną się udziałem zwłaszcza dzieci, a także wszystkich potrzebujących pomocy i osób w podeszłym wieku". Oczekując przyjścia Pana, Kościół ma na uwadze także Jego ostateczne nadejście, jako Sędziego żywych i umarłych, który zaprowadzi sprawiedliwość. Jednak współcześni ludzie, nawet wierzący, bardziej łakną sprawiedliwości niż czekają na Sędziego – zauważył Papież. Tymczasem oczekiwać sprawiedliwości – to znaczy żyć w obliczu Sędziego. Taka czujność jest istotą adwentowego oczekiwania i pomaga urzeczywistniać sprawiedliwość we własnym życiu – podkreślił Benedykt XVI. Papież przypomniał, że każdy chrześcijanin wezwany jest do głoszenia Dobrej Nowiny. Uświadamia to wydany niedawno dokument Kongregacji Nauki Wiary o niektórych aspektach ewangelizacji. Benedykt XVI zachęcił do osobistej i wspólnotowej refleksji nad jego treścią. „Na ostatniej w tym roku audiencji, witam i pozdrawiam serdecznie pielgrzymów polskich. Życzę, by Boże Narodzenie było dla was i dla waszych bliskich świętem radości i pokoju; radości z narodzin Zbawiciela, Księcia Pokoju! Maryja, która tuli Jezusa do serca, niech wyjedna umocnienie waszej wiary. Na duchową drogę ku Betlejem serdecznie wam błogosławię” – powiedział po polsku Benedykt XVI. Świąteczną atmosferę w Auli Pawła VI podkreślała meksykańska choinka i szopka. Artystycznie przygotowano je z okazji 15-lecia nawiązania relacji dyplomatycznych Meksyku ze Stolicą Apostolską. W atrium auli zorganizowano również okolicznościową wystawę fotograficzną, dokumentującą sztukę przygotowywania świątecznych ozdób przez artystów tego kraju. Meksykańską szopkę, choinkę i wystawę można będzie oglądać w Auli Pawła VI przy okazji audiencji generalnych do 2 lutego 2008 roku. Poniżej zamieszczamy pełny tekst papieskiej katechezy. Oto polski tekst przemówienia Ojca Świętego: Drodzy bracia i siostry! W tych dniach, w miarę, jak zbliżamy się do wielkiego święta Bożego Narodzenia, liturgia przynagla nas do wzmożenia naszych przygotowań, podsuwając nam wiele tekstów biblijnych Starego i Nowego Testamentu, które zachęcają nas do lepszego uściślenia znaczenia i wartości tej dorocznej uroczystości. O ile z jednej strony Boże Narodzenie pozwala nam wspominać niewiarygodny cud narodzin Jednorodzonego Syna Bożego z Maryi Dziewicy w grocie betlejemskiej, to z drugiej wzywa nas również do oczekiwania, w czuwaniu i modlitwie, na samego naszego Odkupiciela, który w ostatnim dniu "przyjdzie sądzić żywych i umarłych". Być może dzisiaj, także my, wierzący, oczekujemy rzeczywiście na Sędziego; wszyscy jednak oczekujemy sprawiedliwości. Tak wiele niesprawiedliwości widzimy na świecie, w naszym małym świecie, w domu, w dzielnicy, ale także w wielkim świecie państw i społeczeństw. I czekamy na wymierzenie sprawiedliwości. Sprawiedliwość jest pojęciem abstrakcyjnym: wymierza się sprawiedliwość. Czekamy, aby przyszedł ktoś konkretny, kto wymierzy sprawiedliwość. I w tym sensie prosimy: przyjdź, Panie, Jezu Chryste, jako Sędzia, przyjdź na swój sposób. Pan wie, jak przyjść na świat i stworzyć sprawiedliwość. Prosimy, by Pan, Sędzia, odpowiedział nam, by rzeczywiście uczynił na świecie sprawiedliwość. Oczekujemy sprawiedliwości, ale nie może to być jedynie wyrazem pewnego wymagania względem innych. Czekać na sprawiedliwość w znaczeniu chrześcijańskim to przede wszystkim samemu zacząć żyć pod okiem Sędziego, zgodnie z kryteriami Sędziego; zacząć żyć w Jego obecności, realizując sprawiedliwość w naszym życiu. I tak, czyniąc sprawiedliwość, stając w obliczu Sędziego, w rzeczywistości oczekujemy sprawiedliwości. I to jest sens Adwentu, czuwania.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.