Od 1 stycznia 2008 w Chinach obowiązywać będą trzy nowe święta, wywodzące się z dawnych zwyczajów pogańskich.
Jednocześnie rząd skasował trzydniowe obchody Święta Pracy - 1 maja, ale łączna liczba dni wolnych od pracy wzrośnie w przyszłym roku z 10 do 11. Według komentatorów, działania te mają na celu zwiększenie skuteczności prowadzonej przez komunistów walki ze współczesnymi religiami, zwłaszcza z chrześcijaństwem. Agencja Sinhua podała, iż 16 grudnia Rada Państwowa Chińskiej Republiki Ludowej ogłosiła Ogólnokrajowe Zasady Wypoczynku w Dni Świąteczne i Dat Rocznicowych. Zgodnie z nowymi przepisami 1 maja będzie nadal dniem wolnym od pracy, ale dwa następne już nie, jak to było do tej pory, a nowymi dniami świątecznymi będą trzy święta, sięgające dawnych wieków. Są to: Cing-ming - Święto Czystego Światła lub Dzień Wspominania Zmarłych, Tuan-wu - Święto Smoczych Łódek i Czung-ciu - Święto Połowy Jesieni. Obok tych trzech dni, związanych z tradycyjnym kalendarzem księżycowym, przywrócono także Czu-si - wigilię księżycowego Nowego Roku, od której będzie się obecnie zaczynał istniejący już trzydniowy wypoczynek z okazji święta wiosny. Podobnie jak dotychczas, jeden dzień wolny przypada na europejski Nowy Rok (1 stycznia) i trzy dni wolne z okazji święta narodowego - 1 października (powstanie ChRL). Tak więc od 2008 łączna liczba oficjalnych dni wolnych od pracy wynosić będzie w Kraju Środka 11, zamiast dotychczasowych 10. W rozmowie z agencją anonimowy wyższy urzędnik Państwowego Komitetu ds. Reform i Rozwoju Chin oświadczył, że posunięcia te "odpowiadają nowemu etapowi rozwoju społeczno-gospodarczego i sprzyja zachowaniu tradycyjnej kultury narodu". Zdaniem badacza folkloru Wu Bingana, włączenie nowych dni do spisu ustanowionych przez państwo świąt "jest zgodne z pragnieniami narodu i duchem czasów oraz przyczyni się do zespolenia narodu i wzrostu «ludzkiego potencjału» państwa". Jednocześnie władze nie zamierzają całkowicie zmieniać dotychczasowej ideologicznej "siatki" dni świątecznych. Nie uwzględniły np. wyników listopadowego badania opinii publicznej, w którym większość uczestników opowiedziała się za wydłużeniem czasu wypoczynku z okazji księżycowego Nowego Roku. Wielu znawców chińskiego życia politycznego uważa, iż przywracanie dawnych świąt jest kolejnym przejawem dążenia władz komunistycznych do wykorzystywania - w ramach walki z religią - tradycji "ludowych", wprowadzając je do własnej ideologii. Zdaniem władz, ponieważ tradycje te sięgają czasów pogańskich, nie można łączyć ich bezpośrednio z którymś z wcześniejszych systemów religijnych. Dotyczy to np. zwyczaju odwiedzania i sprzątania grobów przodków w święto Cing-ming (5 kwietnia), gdy zostawia się na nich jako ofiarę jedzenie. W dzisiejszych Chinach był to do niedawna dzień pamięci poległych rewolucjonistów, gdy pionierzy w sposób zorganizowany składali im hołd. Ale obecnie nie ma już obowiązku chodzenia na groby działaczy rewolucyjnych, gdyż można ich czcić na specjalnej stronie internetowej. Chińczycy odwiedzają i sprzątają groby przodków zwykle dwa razy w roku: 5 kwietnia i 22 grudnia, przy czym ten drugi dzień uchodzi za najlepszy czas do stawiania nowych nagrobków. Jest to dzień przesilenia zimowego, podczas którego wierni tradycji Chińczycy winni czcić pamięć przodków, czyszcząc ich groby i składając na nich ofiary z mięsa zwierząt domowych. Prasa podała niedawno, że władze Szanghaju zamierzają wzmocnić w tym dniu transport miejski m.in. o dodatkowych 19 linii autobusowych, aby ponad 2,4 mln mieszkańców tego największego miasta chińskiego mogło swobodnie dojechać na groby swych bliskich.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.