Po raz pierwszy katolicy Hanoi wyszli na ulice, upominając się o sprawiedliwość.
W noc Bożego Narodzenia ok. 5 tys. osób, trzymając w rękach zapalone świece, domagało się od wietnamskiego rządu zwrotu budynku, w którym wcześniej mieściła się siedziba delegatury apostolskiej. Obecnie został on przekształcony na nocny klub. W czasie pokojowej manifestacji przypomniano, że władze skonfiskowały wiele domów i terenów. I choć formalnie nadal należą one do katolików, wykorzystywane są przez komunistów. W przededniu manifestacji katolicy Hanoi przekazali władzom petycję, w której apelują o zwrot skonfiskowanych dóbr kościelnych. Wśród nich znajdują się kościoły, szkoły i budynek seminarium. W bożonarodzeniowym przesłaniu arcybiskup Hanoi, Joseph Ngo Quang Kiet zachęcał katolików do wytrwałej modlitwy, by w Wietnamie zatryumfowała sprawiedliwość.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.