O. Hejmo żali się na prokuraturę

Warszawski sąd zdecyduje, czy będzie śledztwo o przekroczenie uprawnień przez byłego prezesa IPN Leona Kieresa za ujawnienie informacji, że o. Konrad Hejmo był agentem SB. Prokuratura sprawę umorzyła, ale ojciec Hejmo złożył zażalenie - podaje Życie Warszawy.

– Były prezes IPN informując publicznie, że o. Hejmo był tajnym, świadomym i szkodzącym papieżowi i Kościołowi współpracownikiem SB przekroczył swoje uprawnienia. To, czy ktoś był agentem może stwierdzić jedynie sąd – wyjaśnia mec. Katarzyna Blajerska, pełnomocnik kapłana. Śledztwo dotyczące ujawnienia w 2005 r. przez prof. Leona Kieresa informacji o przeszłości o. Konrada Hejmo prowadziła Prokuratura Okręgowa Warszawa Praga. Doniesienie złożyła grupa osób, m.in. kilku duchownych, uważając, że prezes IPN nie miał prawa tego ogłaszać. We wrześniu ub.r. sprawę umorzono. – Nie stwierdzono przestępstwa – mówi prok. Renata Mazur, rzeczniczka tej prokuratury. – O. Hejmo jako pokrzywdzony złożył zażalenie – dodaje. Nam udało się dotrzeć do jego treści. Adwokat o. Hejmy zarzuca prokuraturze, że nie wyjaśniła wszystkich okoliczności by ustalić, czy prezes IPN mógł zakwalifikować kapłana jako agenta, a potem wszystkim to ogłosić. Według mec. Blajerskiej prokuratura nie wyjaśniła też jakim motywem kierował się Kieres i przeszła do porządku dziennego nad rozbieżnościami w zeznaniach świadków. Z zeznań prof. Kieresa wynika bowiem, że teczkę o. Hejmo odnaleziono „przypadkowo”. – Tymczasem dyrektor biura Udostępniania i Archiwizacji Dokumentów IPN Bernadetta G. zeznała, że odnalezienie tych dokumentów nie było przypadkowe, lecz ich poszukiwaniem zajęła się na wyraźne polecenie prezesa – twierdzi adwokat.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 31 1
2 3 4 5 6 7 8
18°C Poniedziałek
wieczór
15°C Wtorek
noc
12°C Wtorek
rano
19°C Wtorek
dzień
wiecej »