Ponad tysiąc historyków skorzystało już z archiwum Kongregacji Nauki Wiary w ciągu ostatnich 10 lat, czyli od czasu udostępnienia go 22 stycznia 1998 r. uczonym.
Świadczy to, że Kościół nie boi się prawdy. Ułatwia badania naukowe, kiedy są poważne i prowadzone bez uprzedzeń – powiedział agencji KNA kierownik archiwum, prał. Alejandro Cifres Giménez. Ponad trzy czwarte podań o możliwość skorzystania ze zbiorów dawnego Świętego Oficjum zostało przyjętych. Dwie trzecie badaczy pochodziło z Włoch. Po nich najwięcej było uczonych kolejno z Francji, Niemiec, USA, Anglii i Hiszpanii. Badania dotyczyły poszczególnych autorów czy postaci historycznych, stanowiska Kościoła wobec nauk przyrodniczych, astrologii, mistycyzmu, a także kontrowersji teologicznych, stosunku do judaizmu albo relacji Stolicy Apostolskiej z różnymi krajami czy systemami politycznymi. Ks. Cifres Giménez uważa, że otwarcie archiwum Kongregacji Nauki Wiary przyczyniło się bardziej niż jakiekolwiek inne wydarzenie do zmiany stanu badań na historią inkwizycji. Zbiory zawierają ponad 5,5 tys. tomów. Prawie 4,9 tys. dotyczy działalności Świętego Oficjum, 380 indeksu ksiąg zakazanych, a 255 pochodzi z archiwum inkwizycji w Sienie. Udostępnione materiały obejmują okres ponad trzech i pół wieku: od roku 1548 do 1903.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.