Reklama

Kard. Cordes: Jałmużną trzeba dysponować godziwie

Prezentując wielkopostne orędzie Benedykta XVI przewodniczący Papieskiej Rady „Cor Unum" wskazał 29 stycznia na powszechną dziś wrażliwość społeczną, będącą dziedzictwem judaizmu i chrześcijaństwa.

Reklama

Tylko w USA działa oficjalnie 1,4 mln placówek pomocy charytatywnej, a ich przychody oblicza się na ponad bilion dolarów. Jednak pewne aspekty finansowe takich instytucji nie zawsze są jasne. W niektórych z nich – jak można się zorientować z rocznych raportów – koszta wewnętrzne pochłaniają prawie połowę przychodów. Kard. Paul Josef Cordes zaproponował zatem, by przy ogłaszaniu zbiórek podawać, jaki procent funduszy dana instytucja zachowuje na własne utrzymanie. Pomogłoby to ofiarodawcom w wyborze takich pośredników, którzy zapewnią dotarcie do potrzebujących jak największej części daru. Szef watykańskiej dykasterii zwrócił uwagę, że gdy chodzi o instytucje katolickie, ich sposób dysponowania środkami można uznać za wzorowy. W 2006 r. Zakon Maltański na własne potrzeby administracyjne zużył tylko 7 proc. ofiar, Pomoc Kościołowi w Potrzebie – 6 proc., a jeszcze mniej fundacje Jana Pawła II dla Sahelu i „Populorum Progressio” dla Ameryki Łacińskiej, należące do Papieskiej Rady „Cor Unum”. Logistyczno-administracyjne koszta dystrybucji pochłonęły w nich jedynie 3 proc. darów. Na prezentacji papieskiego orędzia wielkopostnego zostało też przedstawione wspomniane przez kard. Cordesa dzieło Pomocy Kościołowi w Potrzebie. Założył je po II wojnie światowej zmarły przed 5 laty holenderski norbertanin, o. Werenfried van Straaten. Zaczął od pomocy niemieckim uchodźcom, rozciągając ją na pomoc Kościołowi za tzw. wówczas „Żelazną Kurtyną”, a później także w Trzecim Świecie. Dziełu przewodniczy obecnie świecki Szwajcar, Hans-Peter Röthlin. Podkreślił on cele duszpasterskie Pomocy Kościołowi w Potrzebie. Obejmuje to budowę świątyń i rozwijanie tego wszystkiego, co służy ewangelizacji. „Dziś fundusze zbiera się w 17 krajach – powiedział Hans-Peter Röthlin. – Trzy kraje z korzystających z pomocy same stały się już ofiarodawcami. Są to: Brazylia, Chile i od 2006 r., dzięki Bogu, również Polska. Obecnie mamy ok. 600 tys. dawców, a powierzone nam ofiary wykorzystuje się na pomoc typu duszpasterskiego. Dopiero teraz zaczęliśmy pisać historię dzieła Pomocy Kościołowi w Potrzebie, ale już obecnie możemy powiedzieć, że jest to historia miłości. Ze śmiercią naszego założyciela, o. Werenfrieda, tej miłości nie zabrakło” - dodał Röthlin.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
0°C Niedziela
noc
1°C Niedziela
rano
3°C Niedziela
dzień
4°C Niedziela
wieczór
wiecej »

Reklama