Pod groźbą aresztu i postępowania dyscyplinarnego amerykańscy kapelani wojskowi nie będą mogli odprawiać jutro w swych bazach niedzielnych Eucharystii - podało Radio Watykańskie.
Wszystko z powodu tak zwanego „shutdown”, czyli ograniczenia działalności państwa w wyniku nie uchwalenia budżetu federalnego.
Radio podało, że kapelani podzielili los innych pracowników budżetówki i do czasu uchwalenia budżetu nie mogą pełnić swej posługi. Odwołano chrzty, a nawet śluby. Kapłanów nie można było też prosić o spowiedź czy zwykłą rozmowę. Niektórzy kapelani próbowali obejść państwowy zakaz. Wojsko nie zgodziło się na propozycję darmowej posługi z ich strony. Jedynym możliwym rozwiązaniem było wyprowadzenie żołnierzy poza bazę i sprawowanie Mszy w plenerze.
Jednak Izba Reprezentantów przyjęła rezolucję, wzywającą sekretarza obrony, by zezwolił na odprawianie dzisiejszych Mszy w amerykańskich bazach wojskowych. Najprawdopodobniej więc problem został rozwiązany.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.