Organizatorzy ulicznych biegów w Polsce wyciągają wnioski z tragedii w stolicy, gdzie podczas imprezy "Biegnij Warszawo" zmarł 37-Letni mężczyzna - informuje "Rzeczpospolita".
Tej jesieni odbędzie się jeszcze kilka dużych imprez biegowych. W niedzielę odbędzie się 14. Poznań Maraton, a 11 listopada Bieg Niepodległości w Warszawie.
"Mamy dobre zabezpieczenie medyczne, a dodatkowo podpisaliśmy porozumienie z Centrum Chorób Serca i Układu Krążenia I-Kar, gdzie każdy zarejestrowany uczestnik może się przebadać kardiologicznie" - mówi Monika Prendke z Poznańskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji; organizator niedzielnego maratonu.
W lecznicy do soboty ma zostać przebadanych ok. 500 zawodników. "Kilkadziesiąt już wysłano na dodatkowe badania po tych konsultacjach" - mówi Paweł Rzeźniczak z I-Kara. Poznańską imprezę będzie obsługiwać 13 karetek, z czego pięć lotnych na trasie.
Także władze innych miast, w których odbywają się biegi, wyciągają wnioski z tego, co stało się w niedzielę w Warszawie. Tak jest np. w Krakowie. Niewykluczone, że podczas imprez organizowanych przez miasto uczestnicy będą musieli przedstawiać zaświadczenia lekarskie o braku przeciwwskazań zdrowotnych.
Informację podał sekretarz ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Rustem Umierow.
W niebo wzbiły się słupy popiołu, które osiągnęły wysokość nawet 14 kilometrów,
Do zdarzenia doszło w niedzielę w świątyni Wat Rat Prakhong Tham w prowincji Nonthaburi.
Sześć osób zginęło. W kierunku ukraińskiej stolicy zostały wystrzelone m.in. rakiety balistyczne.
Postęp perinatologii sprawił, że lekarze diagnozują i leczą dzieci w łonie matki.
Najnowszy raport UNICEF opublikowany z okazji Światowego Dnia Dziecka.
Brak wiedzy o zarządzeniach narzucanych przez Rzeszę lub ich ignorowanie nie przystoi Jad Waszem