Kościoły chrześcijańskie Malezji wezwały do głosowania podczas zaplanowanych na 8 marca wyborów parlamentarnych na orędowników wolności religijnej. Apel związany jest z rosnącym niepokojem mniejszości, obawiających się narastającego w otoczeniu premiera Abdullaha Ahmada Badawiego fanatyzmu.
We wspólnym oświadczeniu Federacja Chrześcijan Malezji wezwała wyborców do bacznego przyjrzenia się stanowisku poszczególnych ugrupowań wobec takich zagadnień, jak wolność religijna czy swoboda sumienia i wypowiedzi. Jednocześnie zaznaczono, że zgromadzone w federacji Kościoły pozostają bezstronne, a zaprezentowane stanowisko nie jest formą poparcia dla laickiej opozycji. Niepokój mniejszości budzą takie kroki władz, jak wprowadzony niedawno zakaz używania słowa „Allach” w literaturze chrześcijańskiej ukazującej się w języku malajskim, niszczenie świątyń hinduistycznych czy uprzywilejowana pozycja muzułmanów w sądownictwie. Do Federacji Chrześcijan Malezji obok Kościoła katolickiego należą przedstawiciele tamtejszych protestantów oraz wspólnot ewangelikalnych. Większość spośród 25 mln mieszkańców tego kraju (60,2 proc.) wyznaje islam.
Witało ich jako wyzwolicieli ok. 7 tys. skrajnie wyczerpanych więźniów.
Trump powiedział w sobotę, że "powinniśmy po prostu oczyścić" palestyńską enklawę.
Łączna liczba poległych po stronie rosyjskiej wynosi od 159,5 do 223,5 tys. żołnierzy?
Potrzebne są zmiany w prawie, aby wyeliminować problem rozjeżdżania pól.