Sprawą rzekomego molestowania nieletnich przez byłego dyrektora ogniska dla trudnej młodzieży w Szczecinie zajmuje się sąd biskupi - powiedział w rozmowie z KAI rzecznik kurii szczecińsko-kamieńskiej ks. Sławomir Zyga.
Odniósł się w ten sposób do dzisiejszej publikacji "Gazety Wyborczej", która napisała o zarzutach molestowania nieletnich przez szczecińskiego kapłana. „Musimy poczekać na orzeczenie sądu, nie możemy tego w żaden sposób przyspieszać, wymuszać. Musimy dać sądowi czas na to, aby takie orzeczenie wydał, aby sprawę rozstrzygnął” - powiedział ks. Sławomir Zyga. Zarzutami w sprawie molestowania wychowanków ogniska dla trudnej młodzieży w Szczecinie, do którego miało dojść na początku lat 90., zajmie się również tamtejsza prokuratura.
W walkę z żywiołem z ziemi i powietrza było zaangażowanych setki strażaków.
Wstrząsy o sile 5,8 w skali Richtera w północno wschodniej części kraju.
Policja przystąpiła do oględzin wyciągniętej z morza kotwicy.
Ogień strawił tysiące budynków na obszarze ok. 120 km kw., czyli powierzchni równej San Francisco.