Szesnaście Polek przeszło na islam w jednym meczecie. Wolą zmienić wiarę i męża, niż być bite i biedne - pisze dziennik Polska.
Azjatyccy muzułmanie, którzy od kilku pokoleń żyją na Wyspach, są równie - jak wielu rodowitych Brytyjczyków - zaniepokojeni napływem imigrantów z Europy Wschodniej. Liczbę przybyszów szacuje się na pół miliona osób. - Polacy wywołują największe napięcia - uważa młody członek społeczności muzułmańskiej w Luton. - Godzą się na pracę poniżej stawek minimalnych, piją, źle traktują swoje kobiety, tłoczą się w wynajmowanych lokalach i znieważają nas, rozstawiając stragany z wieprzową kiełbasą. Każda społeczność tworzona przez przyjezdnych jest wyjątkowa i dynamiczna. Kształtuje ją nie tylko kultura kraju pochodzenia, ale też bliskość innych imigrantów, przybyłych później (mieszkańcy okręgu Redbridge mówią w sumie 96 językami). Muzułmanie mają więc takie same problemy kulturowe i terytorialne jak wszyscy obywatele Wielkiej Brytanii. Nowi przybysze z Europy Wschodniej, niezależnie od pochodzenia, nazywani zwykle przez muzułmanów Polakami, gotowi są nająć się do pracy za 2 funty za godzinę. Znający swoje prawa Azjaci odmawiają pracy za mniej niż 5 funtów. Wpływ "Polaków" jest coraz większy i trudny do przewidzenia. Rozmawiam z naczelnym imamem w Midlands, który pragnie zachować anonimowość. Mężczyzna zabiera mnie do swego biura. Po drodze mijamy drzwi z napisem "Fatwahs", oznaczającym sąd szariacki. Imam tłumaczy, że islam, w odróżnieniu od judaizmu, hinduizmu i sikhizmu, jest religią o skłonnościach do prozelityzmu. Dlatego będzie się gwałtownie rozprzestrzeniał. W tym momencie z ust mojego rozmówcy pada sensacyjne stwierdzenie: - W ciągu ostatnich dwóch lat w moim meczecie na islam przeszło 16 Polek - mówi imam. Kiedy proszę o umożliwienie spotkania z tymi kobietami, okazuje się to niemożliwe. Dowiaduję się, że Polki, które przechodzą na islam, to w wielu przypadkach ofiary przemocy domowej, maltretowane w przeszłości przez swych partnerów. Pracują u muzułmanów jako sprzątaczki, wpadają w oko swoim pracodawcom, potem stają się ich kochankami, a czasem nawet drugimi żonami. Nowi partnerzy znajdują im mieszkanie, płacą za szkołę. Dla tych kobiet islam jest atrakcyjny.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.