Wielki Piątek w Indiach upłynął pod znakiem modlitwy za prześladowanych w tamtym kraju chrześcijan. Post w tej intencji połączono z pokojowymi marszami, których uczestnicy domagali się ukarania winnych grudniowych antychrześcijańskich zamieszek w stanie Orisa.
Już wczoraj ulicami New Delhi przeszła pokojowa manifestacja, która zakończyła się pod budynkiem parlamentu. Uczestniczyli w niej chrześcijanie, którzy padli ofiarą prześladowań ze strony hinduistycznych nacjonalistów. Manifestanci domagali się przywrócenia w kraju sprawiedliwości i pokoju. Przypomnieli, że lokalne władze stanu Orisa, zamiast ukarać, chronią sprawców antychrześcijańskich zamieszek. W pokojowym marszu wziął udział metropolita Delhi abp Vincent Concessao, członkowie parlamentu oraz przedstawiciele innych wyznań.
To kolejny z serii ataków na szkoły, do jakich doszło w ostatnim czasie w tym kraju.
Oświadczył też, że nie zdradzi Ukrainy, tak jak nie zdradził jej w lutym 2022 roku.