Generał syryjskiej armii Dżameh Dżameh został zabity przez rebeliantów podczas pełnienia obowiązków służbowych we wschodniej Syrii - poinformowała w czwartek syryjska telewizja państwowa. Portal MediArabe.info pisze, że generał zginął w walce.
Dżameh był szefem zarządu wywiadu wojskowego we wschodniej prowincji Deir al-Zor, zabito go w noszącej taką samą nazwę stolicy prowincji.
Zabity był, jak pisze agencja Associated Press, jednym z najbardziej wpływowych oficerów syryjskiej armii i odegrał ważną rolę w Libanie wówczas, gdy Damaszek faktycznie rządził w tym kraju.
Nie podano, kiedy generał został zabity. Telewizja państwowa oświadczyła, że stało się to "podczas misji w obronie Syrii i jej mieszkańców".
Miasto Deir al-Zor jest miejscem starć między wojskiem syryjskim a rebeliantami od ponad roku.
Trwający od marca 2011 roku krwawy konflikt wewnętrzny w Syrii spowodował dotąd ponad 100 tys. ofiar śmiertelnych i trwałe przemieszczenie około 7 mln ludzi.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.