Bp Piotr Libera mówi w rozmowie z KAI, że przesłał do Kongregacji Nauki Wiary dokumentację dotyczącą faktów molestowania seksualnego przez niektórych duchownych z diecezji płockiej. Dodaje, że czeka teraz na konkretne wskazania Stolicy Apostolskiej, co do dalszych kroków wobec oskarżonych osób.
Zespół przy Biskupie Płockim ds. Nadużyć Moralnych Osób Duchownych został przeze mnie powołany jesienią 2007 r. – wyjaśnia bp Libera - i pracował przez pięć miesięcy. W jego skład weszło trzech duchownych. Prawnik, specjalista od prawa kościelnego, psycholog oraz duszpasterz i jednocześnie były ojciec duchowny w seminarium płockim. Powołanie zespołu – jak zaznacza biskup - było bezpośrednią odpowiedzią na otrzymane przezeń listy ze strony watykańskiej Kongregacji Nauki Wiary. „Zostałem przez Kongregację poproszony w formie obligatoryjnej o gruntowane przebadanie tej sprawy” - wyjaśnia. Dodaje, że takie właśnie procedury obowiązują aktualnie w Kościele powszechnym. Zadaniem Zespołu – kontynuuje bp Libera - było przebadanie i zweryfikowanie informacji składanych przez pewne osoby, a dotyczące faktów molestowania seksualnego w ostatnich latach przez niektórych księży. Biskup wyjaśnia ponadto, że praca zespołu miała charakter „rozeznania wstępnego”, a nie była formalnym procesem. Jej celem było przygotowanie wiarygodnej dokumentacji na ten temat dla Kongregacji Nauki Wiary, która podejmie dalsze decyzje. Pytany o konkretną pracę zespołu, bp Libera wyjaśnia, że trwała ona przez pięć miesięcy i polegała na spotkaniu i przesłuchaniu trzech grup osób. Pierwszą z nich były osoby poszkodowane, które wnosiły oskarżenia. Drugą stanowili potencjalni świadkowie, którzy mogli posiadać jakąś wiedzę na temat badanej sprawy. Trzecią grupę stanowiło kilku duchownych, wobec których oskarżenia zostały wysunięte. W następstwie przesłuchań – informuje biskup - zgromadzona została obszerna dokumentacja sprawy. Została ona następnie opracowana i przetłumaczona na język włoski. Zostało też przygotowane specjalne pismo – z opisem - do prefekta Kongregacji Nauki Wiary, kard. Williama Levady. Bp Libera dodaje, że zespół pracował przez cały czas w bezpośrednim z nim kontakcie. „Poszczególne kroki były ze mną konsultowane” - wyjaśnia. Biskup spotykał się także osobiście z księżmi, wobec których zostały wysunięte oskarżenia. Zostali oni zawieszeni w wykonywaniu obowiązków kapłańskich. Jeden z nich otrzymał ponadto zakaz jakichkolwiek kontaktów z dziećmi i z młodzieżą. Teraz – jak informuje bp Libera – przekazał on zebraną dokumentację za pośrednictwem Nuncjatury Apostolskiej w Warszawie do Kongregacji Nauki Wiary w Watykanie. „Obecnie oczekuję na wskazania Kongregacji co do podjęcia dalszych konkretnych kroków w tej sprawie. Spodziewam się, że Kongregacja, po zapoznaniu się z przesłaną dokumentacją, udzieli mi dalszych wskazań” - wyjaśnia. Bp Libera, pytany u umorzenie sprawy dotyczącej wspomnianych księży przez Prokuraturę, wyjaśnia, że faktycznie na przełomie roku 2007/2008 Prokuratura w Płocku umorzyła postępowanie w sprawie oskarżonych księży. Prokuratura wskazała, że w momencie popełnienia tych przestępstw, Kodeks Karny zawierał pewne luki prawne. „Jednak, mimo umorzenia, w kilku przypadkach Prokuratura potwierdziła zaistnienie tych nagannych faktów” – potwierdza bp Libera.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.