Pomimo prześladowań, które trwają nieprzerwanie od połowy lat 50-tych, przetrwanie chrześcijaństwa i jego dynamiczny rozwój w Chinach jest cudem współczesnych czasów.
Raporty podają, że w Chinach jest przynajmniej 40 milionów chrześcijan, z czego jedna trzecią stanowią katolicy. Zgodnie z tym co twierdzą niektórzy księża, każdego roku dochodzi do, w przybliżeniu 100 tysięcy nawróceń dorosłych osób. Patrząc na powstawanie nowych kościołów w całym kraju, na ogromną liczbę zakonów i setki tysięcy nawróceń jest trudne do wyobrażenia jak nasza religia była brutalnie miażdżona w czasach największych komunistycznych prześladowań w latach rewolucji kulturalnej (1966-76). Ale pomimo to prześladowania nadal mają miejsce Nawet do 12 biskupów jest obecnie więzionych: w areszcie domowym, w więzieniu, w aresztach policyjnych lub też zmuszonych do życia w ukryciu. Władza ma prawo bez sądu i śledztwa wtrącić do obozu pracy na 3 lata każdego katolika, który należy do Kościoła podziemnego. W tej chwili w więzieniach i obozach pracy przebywa bez wyroku 24 tysiące chrześcijan! Niezależnie od ogromnych trudności, chrześcijanie szczęśliwie opierają się aktom opresji. Trwając nieustannie przy swoich kościołach i przyciągając swoim świadectwem coraz więcej wiernych na Eucharystię. Zarówno w złych jak i lepszych czasach dobroczyńcy Pomocy Kościołowi w Potrzebie trwają przy cierpiącym Kościele w Chinach. Rozpoczynamy kampanię „Znicz Wiary - Chiny 2008", aby uświadomić polskim katolikom, szczególnie w atmosferze zbliżającej się Olimpiady w Pekinie, jak poważnych nadużyć dopuszcza się Komunistyczna Partia Chin (KPCH). Pragniemy przybliżyć chrześcijanom fakt powszechnego łamania przez rząd Hu Jinato podstawowych praw człowieka w tym kraju. Komuniści zrobią wszystko, aby stworzyć fikcyjny i idylliczny obraz sytuacji chrześcijaństwa, niestety wielu ludzi daje się im na to po prostu nabrać! W roku igrzysk olimpijskich w Pekinie zarówno stare jak i nowe problemy zagrażające Kościołowi to nieustające prześladowania ze strony państwa, jak i rosnący materializm, biskupi, księża, siostry i świeccy zdeterminowani do przetrwania tych trudności i odnalezienia nowych możliwości w tej sytuacji nieustannie zwracają się z nadzieją do Pomocy Kościołowi w Potrzebie. Spytaliśmy pewnego podziemnego kapłana co pozwala mu przetrwać te wszystkie trudne chwile? On uśmiechnął się promiennie i wznosząc ręce ku niebu powiedział: „Bóg. Bóg jest tym, który mnie wspiera". Nadzieja, która nigdy nie umiera Częściowo przysłonięta przez krzaki kamera kieruje się na czwarte piętro budynku policyjnego. Nagle znajoma twarz ukazuje się w oknie. Drzwi się otwierają i mężczyzna wychodzi na balkon. Lecz nawet tu nie jest wolny, gdyż cały balkon jest okratowany. Mężczyzna chwyta się krat, żeby się podtrzymać. Dramatycznie rozwija transparent z napisanym na nim przesłaniem nadziei. Mężczyzna wie, że w dole znajduje się kamera.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.