W ramach zmian, jakie zachodzą obecnie w Watykanie można oczekiwać, że Sekretariat Stanu Stolicy Apostolskiej zmieni nazwę na "Sekretariat Papieski" - twierdzi w wypowiedzi dla dziennika "Corriere della Sera" bp Marcello Semeraro, sekretarz Rady Kardynałów.
13 kwietnia br. Ojciec Święty ustanowił tę ośmioosobową grupę, by służyła mu radą w zarządzaniu Kościołem powszechnym i studiowaniu projektu rewizji Konstytucji "Pastor Bonus" o Kurii Rzymskiej.
Przy tej okazji przypomniano, że już w konstytucji apostolskiej Pawła VI Regimini Ecclesiae Universae z 1967 roku mówiono o "Secretaria Status seu Papalis" - Sekretariacie Stanu, czyli Papieskim, choć tego ostatniego określenia nie używano. Zdaniem bpa Semeraro, obecnie określenie "Sekretariat Stanu" może być błędnie rozumiane, jako swego rodzaju sekretariat polityczny. Natomiast Ojcu Świętemu zależy na podkreśleniu wymiaru kościelnego Sekretarza Stanu, jego wsparcia dla posługi papieża jako Biskupa Rzymu i zwierzchnika Kościoła powszechnego. Ponadto w sformułowaniu "Sekretariat Stanu" wielu dopatruje się odniesienia do czasów Państwa Kościelnego. Natomiast "Sekretariat Papieski" bardziej podkreśla funkcję posługi dla Kościoła powszechnego.
W coraz bardziej powiązanym świecie jesteśmy wezwani do bycia budowniczymi pokoju.
Liczba ofiar śmiertelnych w całej Azji Południowo-Wschodniej przekroczyła już 1000.
A gdyby chodziło o, jak jest w niektórych krajach UE, legalizację narkotyków?
Czy faktycznie akcja ta jest wyrazem "paniki, a nie ochrony"?
Były ambasador Niemiec Rolf Nikel przed polsko-niemieckimi konsultacjami międzyrządowymi.
USA tracą wolę obrony Europy, a Rosja jest "na drodze do zwycięstwa".
Władze zaapelowały o międzynarodową pomoc dla ok. 830 tys. wewnętrznie przesiedlonych.