Benedykt XVI cieszy się z uwolnienia Ingrid Betancourt z rąk Rewolucyjnych Sił Zbrojnych Kolumbii. Zapewnił o tym rzecznik Stolicy Apostolskiej.
Ks. Federico Lombardi SI wyraził też nadzieję, że nie będzie to odosobnione wydarzenie, skoro wciąż tak wiele innych osób w Kolumbii cierpi w ten sam sposób w związku z uprowadzeniem. "Miejmy nadzieję, że wszystkie te osoby będą mogły odzyskać wolność, a Kolumbia perspektywę pokoju i oswobodzenia ze straszliwej przemocy, która od długiego czasu dręczy ten kraj - stwierdził ks. Lombardi. - Wielokrotne apele Papieża kierowane właśnie w tej sprawie, które znalazły też swój wyraz w ostatnim jego przesłaniu do biskupów w związku ze stuleciem Konferencji Episkopatu Kolumbii, przyniosły efekt, choćby w tym ważnym, ale o ograniczonej skali wydarzeniu. Oczekujemy nowych, podobnych w skutkach faktów, które przyniosłyby pokój Kolumbii". Ingrid Betancourt, była kandydatka na prezydenta Kolumbii, została porwana przez FARC przed sześciu laty. Dotychczasowe próby jej uwolnienia na drodze negocjacji nie przyniosły sukcesu. Skuteczna natomiast okazała się brawurowa akcja kolumbijskiego wywiadu, podczas której nie padł ani jeden strzał. Wraz z Betancourt uratowano 14 innych zakładników, w tym trójkę Amerykanów. Sprawa uwolnienia wszystkich porwanych i doprowadzenie do trwałego pokoju stanowi jedno z głównych zmartwień kolumbijskiego Kościoła. Jest to także przedmiotem jubileuszowych obrad episkopatu. Uczestniczący w sesji kard. Giovanni Battista Re stwierdził, że działania na rzecz pokoju wpisują się w misję szerzenia wartości ewangelicznych. „Wszyscy pragniemy pokoju dla Kolumbii – stwierdził prefekt Kongregacji ds. Biskupów a zarazem przewodniczący Papieskiej Komisji ds. Ameryki Łacińskiej. – Jest to kraj o korzeniach i tożsamości związanych z religią katolicką. Pragnąłbym, aby Kolumbia żyła zgodnie z wartościami chrześcijańskimi i ludzkimi”.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.