Chorwacja: Kościół krytykuje nową ustawę przeciwko dyskryminacji

Tylko jednym głosem przeciw chorwacki parlament przyjął w 9 lipca nową ustawę przeciwko dyskryminacji. Zdaniem przedstawicieli Kościoła katolickiego otwiera możliwość legalizacji związków homoseksualnych oraz adoptowania przez nie dzieci - pisze dziennik „Večernij List".

Ustawie stanowczo sprzeciwia się chorwacki Kościół, którego przedstawiciele głośno i bardzo krytycznie ją komentują. Wątpliwości budzą m. in. użyte przez ustawodawców sformułowania, które nie są jasne. Chodzi o terminy "orientacja płciowa" i "tożsamość płciowa" – pisze dziennik. Jednak prawie wszyscy posłowie nie widzą w tym żadnego problemu. Przeciwko wprowadzeniu nowego prawa głosowała w środę tylko jedna posłanka, Marijana Petir z Chorwackiej Partii Ludowej (HSS), której postawa również spotkała się z natychmiastową krytyką ze strony kolegów partyjnych oraz dziennikarzy. Zdaniem prawników nowe prawo nie daje parom homoseksualnym możliwości zawierania związków oraz adoptowania dzieci, choć zgadzają się oni z tym, że stanowi ono bardzo dobrą podstawę, aby takie pary mogły w przyszłości stworzyć korzystne dla siebie prawa. Prawnicy nie podzielają obaw krytyków nowej ustawy. Tłumaczą, że jej przyjęcie nie prowadzi do legalizacji związków homoseksualnych i możliwości adoptowanie przez nie dzieci, gdyż zabrania im tego prawo rodzinne, które reguluje problem adopcji. Krytycy uważają jednak, że prawo przeciw dyskryminacji otwiera możliwość zmian innych ustaw, a to znaczy, że nic nie stoi na przeszkodzie, aby wprowadzić pewne poprawki właśnie w prawie rodzinnym. Niestety rząd w żadnym z oficjalnych wystąpień o tym nie wspominał. Przekonywał za to, że prawo przeciwko dyskryminacji nie może wpływać na prawo o rodzinie. Przyjęcie nowej uchwały z pewnością ochłodziło stosunki między rządem a Kościołem – podkreślają komentatorzy. Bardzo ostro na środowe głosowanie zareagował kardynał Josip Bozanić, arcybiskup Zagrzebia podczas spotkania z wiernymi w Korčuli. Ta reakcja nie przeszła bez echa również w środowisku rządzącym. Przedstawiciele rządu chorwackiego, którzy z pewnością będą chcieli uniknąć dalszego zaostrzania sytuacji zamierzają "cierpliwie tłumaczyć stronie kościelnej, że nowe prawo jest skierowane do wszystkich mieszkańców kraju i nie pozostawia żadnej przestrzeni dla tego, czego boi się Kościół: czyli większych swobód, o które walczą pary homoseksualne". Krytykę ze strony władz kościelnych rząd tłumaczy brakiem zrozumienia prawnego języka tekstu ustawy, który chce chronić przed dyskryminacją wszystkich mieszkańców kraju i nie daje specjalnych przywilejów żadnej z mniejszości. Przeciwko nowej uchwale w środę w sejmie głosowała tylko jedna posłanka Marijana Petir z partii ludowej HSS. Przez media nazywana dziewczyną ze wsi i najgorliwszą rzeczniczką Kościoła katolickiego w parlamencie i sama godzi się na te określenia. Publicznie przyznaje się do swojej wiary oraz katolickich korzeni. - "Dla mnie Kościół to nie tylko hierarchia – mówi, ale i lud Boży, co oznacza, że jako osoba wierząca sama jestem częścią mojego Kościoła" - mówi. Posłanka znana jest z tego, że przed ważnymi głosowaniami nad wprowadzeniem nowych praw, chętnie dyskutuje ich założenia z organizacjami kościelnymi. Do polityki zachęcił ją jej ojciec, również związany z partią ludową HSS. Swoją karierę rozpoczęła jako nastolatka, a dzisiaj jest najmłodszą przewodniczącą klubu poselskiego i jak mówią o niej koledzy – bezkompromisową szefową, czego dowód dała podczas środowego głosowania w chorwackim parlamencie.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 31 1
2 3 4 5 6 7 8
21°C Poniedziałek
noc
14°C Poniedziałek
rano
22°C Poniedziałek
dzień
23°C Poniedziałek
wieczór
wiecej »