Reklama

Nazwaliśmy zło po imieniu

Rzekomo dobre prawo jest w gruncie rzeczy prawem złym, a właściwie bezprawiem. Musimy to wyraźnie mówić. Spokojnie, ale zdecydowanie. Konsekwentnie dążyć do pełnej ochrony życia poczętego - mówi w rozmowie z Naszym Dziennikiem ks. Marek Gancarczyk.

Reklama

- Rzeczywiście taki proces możemy zaobserwować. Co można na to poradzić? Jasno, wyraźnie, głośno, a jednocześnie spokojnie prezentować swoje stanowisko. Prawo aborcyjne, które obowiązuje w Polsce, jest określane jako kompromisowe. To prawda. Ponadto jest ono lepsze od prawa w innych krajach Europy Zachodniej. Z drugiej jednak strony wiemy, że w imię tego jakoby dobrego, kompromisowego prawa można w pewnych okolicznościach zabijać dzieci. Więc to rzekomo dobre prawo jest w gruncie rzeczy prawem złym, a właściwie bezprawiem. Musimy to wyraźnie mówić. Spokojnie, ale zdecydowanie. Konsekwentnie dążyć do pełnej ochrony życia poczętego. - Słyszy się czasem, że złodziej to uczciwy inaczej, rozpustnik to człowiek korzystający z życia, pijak to nadużywający alkoholu, a dokonanie aborcji to triumf wolności kobiety. Czy wolno nam dziś zgodzić się na "zagłaskiwanie" pojęć? Czy nie ucierpi na tym prawda? - W sporze o aborcję słowa są bardzo ważne. Nie możemy zgodzić się na "zagłaskiwanie" pojęć, rzeczy trzeba nazywać po imieniu, szczególnie zaś takie zjawiska jak mordowanie dzieci poczętych. Przypomnę słowa Ojca Świętego Jana Pawła II z encykliki "Evangelium vitae": "Żadne słowo nie jest w stanie zmienić rzeczywistości: przerwanie ciąży jest - niezależnie od tego, w jaki sposób zostaje dokonane - świadomym i bezpośrednim zabójstwem istoty ludzkiej w początkowym stadium jej życia, obejmującym okres między poczęciem a narodzeniem" (58). Tymi słowami Jan Paweł II nie zagłaskiwał rzeczywistości. Idźmy za tym. A to, że stronie przeciwnej bardzo zależy na tym, żeby zabijanie dzieci poczętych czy samo życie poczęte nazywać innymi pojęciami, to oczywiste. Można tego doświadczyć przecież w rozmaitych rozmowach z przedstawicielami zwolenników aborcji. Zwracanie uwagi na właściwe nazywanie rzeczy jest niezwykle ważne. W kontekście pozwu wyraźnie stwierdzam: my w "Gościu Niedzielnym" nic ponad to nie zrobiliśmy. Nazwaliśmy aborcję po imieniu - to zabójstwo dziecka poczętego. To wszystko. - Cała sprawa oskarżenia skierowanego przeciw "Gościowi Niedzielnemu" wskazuje także na inny problem. Czy nie chodzi w gruncie rzeczy o zakwestionowanie prawa do wyrażania poglądów religijnych, upominania się o prawo zgodne z wolą Stwórcy w przestrzeni publicznej? - Musimy tu przede wszystkim jasno powiedzieć, że stawanie w obronie życia dzieci poczętych nie wynika jedynie z przesłanek religijnych. Można przecież być człowiekiem niereligijnym i opierając się na prawie naturalnym, bronić życia człowieka. W jednym z programów publicystycznych, w którym brałem udział na żywo, zauważono taką niesymetryczną sytuację, jaką mamy w naszej przestrzeni publicznej. Oto jednej osobie można wyrażać opinię, że "aborcja to nie jest zabicie dziecka", ale druga strona nie może wyrażać swej opinii, iż to jednak jest zabicie dziecka. No to albo godzimy się na to, że wszyscy mają prawo do wyrażenia swoich opinii, albo też powiedzmy wprost: może to robić tylko jedna strona, i się nie oszukujmy... Podsumowując, chcę podkreślić, że gdybyśmy doprowadzili do sytuacji takiej, że w mediach powszechnie zamiast słowa "aborcja", "zabieg", używałoby się określenia "zabicie dziecka poczętego", "zabicie dziecka nienarodzonego", to byłby to gigantyczny sukces. Gdy to zło będzie powszechnie nazwane po imieniu, jeśli zabicie dziecka będzie nazwane zabójstwem, to nie tak łatwo będzie np. politykom opowiadać się za prawem, które na ten haniebny proceder zezwala. Mentalnie przecież o wiele łatwiej jest zaakceptować prawo, które zezwala na "zabieg", "aborcję", niż prawo, które określone będzie jednoznacznie jako zezwalające na zabicie dziecka. Szybciej zatrzyma przed tym nawet stępiona wrażliwość współczesnego świata. rozmawiał Sławomir Jagodziński

«« | « | 1 | 2 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
0°C Czwartek
rano
2°C Czwartek
dzień
3°C Czwartek
wieczór
0°C Piątek
noc
wiecej »

Reklama