Przemówienie powitalne Benedykta XVI do władz Australii

Brak komentarzy: 0

Radio Watykańskie/a.

publikacja 19.07.2008 05:39

Dobrze się składa, że tegoroczny Światowy Dzień Młodzieży odbywa się właśnie tu, w Australii, przede wszystkim dlatego, że Kościół australijski jest nie tylko najmłodszym, ale i jednym z najbardziej kosmopolitycznych wśród Kościołów na wszystkich kontynentach - powiedział Benedykt XVI w Sydney do władz Australii.

Szanowni panowie i panie, drodzy przyjaciele Australijczycy! Z wielką radością witam was dzisiaj i pragnę podziękować Generalnemu Gubernatorowi, generałowi dywizji panu Michaelowi Jeffery’emu oraz premierowi Ruddowi za to, że zechcieli zaszczycić swoją obecnością tę uroczystość oraz za miłe słowa powitania. Jak wiecie, mogłem skorzystać z kilku dni wypoczynku po moim przybyciu do Australii w zeszłą niedzielę. Jestem wam doprawdy bardzo wdzięczny za gościnę. Dziś wieczorem wezmę udział w ceremonii powitalnej, przygotowanej przez rdzenną ludność, a potem wezmę udział w wielkich spotkaniach, które są głównym celem mojej apostolskiej wizyty w tym kraju: w XXIII Światowym Dniu Młodzieży. Ktoś mógłby zapytać, dlaczego tysiące młodych ludzi wyrusza w drogę, dla wielu z nich bardzo daleką i męczącą, by wziąć udział w tym wydarzeniu. Począwszy od pierwszego Światowego Dnia Młodzieży w 1986 r. stało się jasne, że młodzi ludzie cenią sobie możliwość spotkania, by wspólnie pogłębiać wiarę w Chrystusa i dzielić się z innymi radosnym doświadczeniem komunii w Jego Kościele. Chcą słuchać słowa Bożego i głębiej poznawać wiarę chrześcijańską. Pragną uczestniczyć w wydarzeniu, które uwydatnia ich wielkie ideały, a potem wracają do domu pełni nadziei i na nowo zdecydowani budować lepszy świat. Z wielką radością spotykam się z nimi, modlę się i wspólnie z nimi sprawuję Eucharystię. Światowy Dzień Młodzieży napełnia mnie ufnością w przyszłość Kościoła i naszego świata. Dobrze się składa, że tegoroczny Światowy Dzień Młodzieży odbywa się właśnie tu, w Australii, przede wszystkim dlatego, że Kościół australijski jest nie tylko najmłodszym, ale i jednym z najbardziej kosmopolitycznych wśród Kościołów na wszystkich kontynentach. Od momentu, gdy z końcem XVIII w. osiedlili się tu pierwsi Europejczycy, kraj ten stał się domem nie tylko dla wielu pokoleń emigrantów z Europy, lecz i dla przybyszów ze wszystkich innych zakątków kuli ziemskiej. Ogromne zróżnicowanie dzisiejszej ludności Australii jest źródłem szczególnej energii tego narodu, który w zestawieniu z większością regionów świata można nazwać młodym. Jednak przed przybyciem kolonistów z Zachodu, przez tysiące lat na tych ziemiach żyła tylko rdzenna ludność – Aborygeni i mieszkańcy wysp Cieśniny Torresa. Ich pradawne dziedzictwo należy do najistotniejszych elementów kulturowej panoramy współczesnej Australii. Dzięki odważnej decyzji rządu australijskiego, który przyznał, że rdzenna ludność zaznała niegdyś wielu niesprawiedliwości, obecnie podejmowane są konkretne działania, mające na celu pojednanie oparte na wzajemnym szacunku. Jest rzeczą słuszną, że staracie się niwelować różnice pomiędzy rdzennymi a napływowymi mieszkańcami Australii dotyczące oczekiwanej długości życia, możliwości zdobywania wykształcenia i pracy. Ten przykład pojednania niesie nadzieję całemu światu, a w szczególności tym ludom, które usilnie dążą do tego, by zostały uznane ich prawa oraz by uznawano i popierano ich udział w życiu społecznym.

Pierwsza strona Poprzednia strona strona 1 z 2 Następna strona Ostatnia strona