Po homilii odnowiono przyrzeczenia chrzcielne, po czym Benedykt XVI bierzmował 12 kobiet i 12 mężczyzn. Kolor szat liturgicznych i papieskiego podium - czerwony.
To nawiązanie zarówno do barwy australijskiej ziemi, jak i ognia Ducha Świętego. Symbolizował Go również ptak zaprojektowany przez artystkę Marjorie Liddy z Wysp Tiwi, który zdobił ornaty i centrum dachu nad ołtarzem. Po polsku modlono się za nowo bierzmowanych i wszystkich, których Pan powołał dziś do pełni życia w Kościele, aby z zapałem świadczyli o otrzymanych darach. Intencję tę odczytała ubrana na ludowo Anna Jaworek. W procesji z darami byli m.in. mężczyzna na wózku inwalidzkim oraz dwoje młodych Aborygenów. Pierwotni mieszkańcy Australii wykonali również oryginalny taniec liturgiczny podczas procesji z ewangeliarzem. O oprawę muzyczną zadbała 80-osobowa orkiestra i 300-głosowy chór. Zabrzmiała Msza „Benedictus qui venit”, specjalnie skomponowana na tę okoliczność przez sędziego Sądu Najwyższego, George’a Palmera. Na liturgię przybyli przedstawiciele władz: gubernator Michael Jeffrey, premier Kevin Rudd oraz burmistrz Sydney Clover Moore.
Jednak jego poglądy nie zawsze są zgodne z katolickim nauczaniem.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.