Benedykt XVI zakończył wizytę w Australii. Przed odlotem z Sydney podziękował rzeszom wolontariuszy i wszystkim, którzy wsparli organizację Światowych Dni Młodzieży. Wcześniej spotkał się z ofiarami nadużyć seksualnych ze strony duchownych.
Pytania o to, czy Papież przeprosi za grzech pedofilii duchownych i czy spotka się z ich ofiarami, stały w centrum medialnych spekulacji przed wizytą. Kreowano obraz Kościoła upadłego, niemal pozbawionego moralnego autorytetu. Tymczasem z rządowych statystyk wynika, że duchowni wszystkich wyznań stanowią w Australii mniej niż 1 proc. wśród tamtejszych pedofilów (0.76%). To jednak jakoś umykało uwadze rozpisujących się o bolączkach Kościoła i kreujących ten temat jako przewodni motyw papieskiej wizyty w Australii. Tym większą wymowę miał więc gest Benedykta XVI. Swe pożegnanie z Australią Papież rozpoczął od sprawowanej prywatnie Mszy w kaplicy Domu Katedralnego. Był to czas szczególnej modlitwy, gdyż w liturgii uczestniczyły cztery ofiary pedofilii, której dopuścili się duchowni. Benedykt XVI po Eucharystii wysłuchał historii każdego z nich. Spotkanie zostało przygotowane przez kościelne Biuro Standardów Zawodowych stanu Nowa Południowa Walia, duszpastersko zajmujące się ofiarami nadużyć ze strony duchowieństwa. To właśnie ta instytucja wskazała osoby, które rozmawiały dziś z Papieżem. Komunikat archidiecezji sydnejskiej informuje, że „spotkanie Ojca Świętego z ofiarami jest wyrazem nieustannego zaangażowania tutejszego Kościoła, zmierzającego do uzdrowienia i oddania sprawiedliwości ludziom, którzy zostali tak straszliwie zranieni przez nadużycia seksualne”. Watykański rzecznik prasowy wyjaśnił, że podobnie jak w Stanach Zjednoczonych, również w Australii Papież chciał się spotkać z kilkoma ofiarami, dając tym samym konkretny wyraz uczuciom już wcześniej ukazanym w wypowiedziach na temat dramatu nadużyć seksualnych”. O. Federico Lombardi dodał, że ofiarom towarzyszyły wspierające je osoby oraz ksiądz, który zajmował się ich sprawą. „Papież wypowiedział słowa zrozumienia i pocieszenia – powiedział o. Lombardi, określając klimat spotkania jako „pełen szacunku, duchowej głębi i wewnętrznego poruszenia”. Zapewniając ofiary o swej bliskości, Benedykt XVI obiecał modlitwę w ich intencji, za ich rodziny i wszystkie ofiary nadużyć.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.