- Nowo powstające parafie i świątynie są potrzebne do tego, by wierni doznawali duchowej przemiany - mówił metropolita gdański ks. abp Sławoj Leszek Głódź w czasie uroczystości wmurowania kamienia węgielnego z góry Tabor pod budowę kościoła parafialnego pw. bł. Edmunda Bojanowskiego i św. Antoniego Padewskiego w Rumii.
- Błogosławiony Edmund Bojanowski jest wzorem zaangażowania na rzecz nauki i formacji. Tej duchowej i religijnej - mówił ks. abp Głódź, nawiązując do jednego z patronów nowej świątyni. - To jest dzień ważny dla wspólnoty parafialnej, dla budowniczych i tych wszystkich, którzy będą korzystać z tego świętego miejsca, by w nim otrzymywać łaski i zmieniać się duchowo - powiedział ks. abp Głódź podczas uroczystości odpustowych w parafii bł. Edmunda Bojanowskiego. W homilii w czasie Mszy św. przypomniał, że "roztropny człowiek swój dom buduje na skale". Zwrócił także uwagę, iż wmurowanie kamienia to wielkie wyzwanie, zarówno dla całej wspólnoty parafialnej, jak i każdego z osobna. - Przecież ostatecznie chodzi o to, by być żywymi i prawdziwymi kamieniami wielkiej budowli, jaką jest Kościół święty. Chodzi także o to, by nie dać się zagubić w tym świecie zdominowanym przez masową kulturę, przez chęć życia nastawionego na konsumpcję i rozrywkę, co stanowi pewne zagrożenie - wyjaśniał ksiądz arcybiskup.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.