Na terenach należących do Australijskiego Centrum Chrześcijaństwa i Kultury przy miejscowym uniwersytecie będą rosły wszystkie rośliny, które wymienia Biblia, m. drzewa oliwne i migdałowe, oleandry czy oraz czosnek.
Gazeta „Canberra Times” poinformowała, że zasadzono już 60 roślin, dalszych kilkanaście zostanie posadzonych wkrótce. Kierownik Centrum, James Haire powiedział gazecie, że biblijny ogród ma stać się miejscem medytacji, modlitwy i refleksji, a jednocześnie ma przybliżyć ludziom Pismo Święte. Ogród można było założyć dzięki wsparciu finansowemu w wysokości (w przeliczeniu) ok. 1 mln euro, które zapisał w testamencie zmarły przedsiębiorca Gerald Hercules Robinson. Już w połowie lat 60. ub. wieku założył on Ogród Biblijny w Sydney. Według "Canberra Times", większość pieniędzy pochodzących ze spadku po australijskim przedsiębiorcy zostanie przeznaczonych na wsparcie studiów teologicznych Australijskiego Centrum Chrześcijaństwa i Kultury.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.