Giorgi Margwelaszwili, 44-letni doktor nauk filozoficznych i były rektor uniwersytetu, podczas uroczystej ceremonii w Tbilisi został zaprzysiężony na prezydenta Gruzji, kończąc blisko dekadę rządów Micheila Saakaszwilego.
Margwelaszwili jako kandydat rządzącej koalicji Gruzińskie Marzenie wygrał wybory prezydenckie 27 października, zdobywając w nich 62 proc. głosów.
Deklaruje chęć poprawy stosunków z Rosją, które znacznie pogorszyły się wskutek wojny w sierpniu 2008 roku, gdy Gruzja chciała militarnie odzyskać kontrolę nad Osetią Płd. Jednocześnie podkreśla, że priorytetem pozostanie integracja europejska i euroatlantycka, zapoczątkowana przez Saakaszwilego.
Agencja AP zauważa, że nowy szef państwa nie ma wielkiego doświadczenia politycznego i jest powszechnie postrzegany jako marionetka premiera i szefa Gruzińskigo Marzenia, Bidziny Iwaniszwilego.
Saakaszwili odmówił udziału w zaprzysiężeniu swego rywala, jako powód podając prześladowanie członków dawnego rządu.
W nowej roli Margwelaszwili wystąpi po raz pierwszy na zagranicznej konferencji podczas szczytu Unia Europejska - kraje byłego ZSRR w sprawie Partnerstwa Wschodniego pod koniec listopada w Wilnie.
Handel narkotykami, handel bronią, wymuszenia - i do tego posługują się brutalnymi metodami.
Papież Franciszek dobrze odpoczywał przez całą noc - poinformował Watykan we wtorek.
W ciągu minionego roku zmarło ponad 300 tys. osób, przy zaledwie 71 tys. urodzeń.
Wśród uwolnionych znaleźli się zarówno konserwatywni, jak też liberalni krytycy rządu w Rijadzie.
Oświadczenie w obronie Kizza Beigye podpisało 12 organizacji.