Z polską piłką może być lepiej

Jacek Zieliński jest zaskoczony tym, że już od dawna nie ma wolnych biletów na mecz Polska-Niemcy. - To miłe, że tak wiele osób będzie nam kibicować. Przeciwnik jest bardzo trudny. Ale będzie to dla nas dodatkowa presja, że pełne trybuny kibiców będą oglądać naszą grę. Z pewnością nie zabraknie na boisku walki, o tym mogę zapewnić - mówi selekcjoner. Po nieudanych meczach z Niemcami i Włochami w kadrze panują jednak dobre nastroje. - Drużyna się trochę skrystalizowała, mogłem skorzystać tym razem z większej liczby piłkarzy. Chcemy wygrywać, ale przede wszystkim pracujemy nad tym, by dostarczyć zawodników do reprezentacji młodzieżowej i do pierwszej reprezentacji. Moim zadaniem jest ich przygotować do tego. Bez zmian w strukturze szkoleń piłkarzy nie będzie mowy o poprawie polskiej piłki. Niemcy pod tym względem nas przewyższają. Poziom i styl szkolenia w naszym kraju pozostał na poziomie z dawnych lat - mówi Zieliński. Wbrew powszechnym opiniom w naszym kraju mamy mniej zarejestrowanych piłkarzy niż w Belgii czy Szwajcarii. Dlatego być może nie powinniśmy się dziwić, że przegrywamy ze Słowacją. - A będzie jeszcze gorzej! Potrzebne jest przeorganizowanie i scentralizowanie systemu szkolenia, a nie trenowania piłkarzy - mówi Miłosz Stępiński.

Na mecz z reprezentacją Niemiec zostali powołani zawodnicy z lubelskich klubów: Łukasz Zwoliński (Górnik Łęczna), Julien Tadrowski (Górnik Łęczna) i Konrad Wrzesiński (Motor Lublin). W meczu wystąpi także  Martin Kobylański zawodnik SV Werder Bremen 1899,  urodzony i wychowany w Niemczech, posiadający polski paszport. Mimo zwycięstwa nad Szwajcarią 4:0 wszyscy zdają sobie sprawę, że mecz z Niemcami będzie trudny. Obejrzy go na stadionie "Górnika" w Łęcznej komplet widzów. Zdecydowaną ich większość stanowią grupy zorganizowane.

Obszerny wywiad z trenerem Jackiem Zielińskim o tym, jak zmienić kształt polskiej piłki, jak szkolić zawodników oraz o doświadczeniach gry z Legią Warszawa w Lidze Mistrzów, o przeżyciach związanych z udziałem w Mundialu 2002, a także o Robercie Lewandowskim i trenerze Nawałce - w 48. numerze "Gościa Niedzielnego".