Kanclerz Niemiec Angela Merkel ostrzegła Rosję, aby nie próbowała utrudniać zbliżenia między Ukrainą a Unią Europejską.
Szefowa niemieckiego rządu wezwała też władze w Kijowie do szybkiego spełnienia warunków pozwalających na podpisanie umowy stowarzyszeniowej ze Wspólnotą.
Przemawiając w Bundestagu Angela Merkel podkreślała, że Niemcy oczekują od Ukrainy podjęcia wiarygodnych kroków pozwalających na podpisanie umowy i spodziewają się, że ten proces będzie trwały i nieodwracalny. Merkel zapewniła, że Niemcy będą wspierać reformy na Ukrainie zarówno politycznie, jak i finansowo. Ostrzegła jednocześnie Rosję, aby nie próbowała hamować zbliżenia Ukrainy z Zachodem. Jak mówiła, każdy kraj decyduje samodzielnie o swojej orientacji. „Nie może być tu obcego weta” - podkreślała. Niemiecka kanclerz zapewniła też, że program Partnerstwa Wschodniego nie jest instrumentem polityki rozszerzenia Unii Europejskiej, ale wsparciem dla demokratyzacji i modernizacji. Pod koniec miesiąca odbędzie się szczyt Partnerstwa Wschodniego, na którym Ukraina być może podpisze umowę stowarzyszeniową z Unią.
Ona nie śpiewa gardłem, ona śpiewa duszą - mówiła o Magdzie Umer Agnieszka Osiecka.
To spaniałe świadectwo miłosierdzia oraz wspólnoty obywatelskiej i jedności ducha chrześcijańskiego.
Rozwiązanie ma zatrzymać zalew tanich produktów, trafiających do UE głównie z Azji.
Taką możliwość ma zakładać projekt plan pokojowy na linii Ukraina - Rosja.
Aż 50 proc. regularnie uczestniczących we mszach świętych przystępuje również do spowiedzi.