Chrześcijanie w Nigerii żądają zaostrzenia kar dla wszystkich, którzy podpalają, burzą czy demolują miejsca kultu.
Koalicja 70 organizacji chrześcijańskich domaga się od nigeryjskiego parlamentu wprowadzenia nowych przepisów, w których atak na miejsca kultu byłby karany co najmniej dożywotnim więzieniem. Tylko tak drakońskie sankcje mogą odstraszyć od kolejnych ataków na kościoły i meczety – czytamy w wydanym w tej sprawie oświadczeniu. Sygnatariusze domagają się również natychmiastowego wypłacenia odszkodowań za straty, jakie poniosły chrześcijańskie wspólnoty w latach 2001-2006. W Nigerii doszło wówczas do gwałtownych starć między chrześcijanami i muzułmanami, spowodowanych przez wprowadzenie w północnych stanach kraju islamskiego prawa szariatu.
Za obronę powstańców styczniowych w 1863 r. car skazał duchownego na wygnanie w głąb Rosji.
Zaczął się dramat setek tysięcy Polaków zesłanych przez okupantów na "nieludzką ziemię".