Czy Kościół dobrze współpracuje z mediami? - nad tym zastanawiali się uczestnicy konferencji "Jan Paweł II - papież mediów", która odbyła się wczoraj na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie.
Kościół wciąż uczy się szybkiego i wyczerpującego przekazywania informacji mediom, coraz lepiej rozumie konieczność współpracy z nimi - mówili uczestnicy konferencji. Redaktor naczelny tygodnika "Niedziela" ks. prałat Ireneusz Skubiś postulował, by w seminariach wprowadzić program edukacji medialnej dla kleryków, który pomógłby w "oswojeniu" przyszłych księży z mediami. Rzecznik Episkopatu ks. dr Józef Kloch mówił o rzecznikach episkopatów europejskich, którzy spotykają się co roku, by wymienić doświadczenia. Są wśród nich trzy kobiety (w Czechach, Niemczech i Francji), 14 świeckich mężczyzn i 14 księży. Rzeczników nie mają tylko Albania, Łotwa, Mołdawia i Ukraina. Wszędzie rzecznicy kształtują obraz Kościoła i są profesjonalistami z najwyższej półki - mówił ks. Kloch. O idealnym rzeczniku prasowym mówiła dr Monika Przybysz z UKSW. Nie wystarczy mieć rzecznika, musi on jeszcze dobrze spełniać swoją funkcję - przekazywać rzetelną informację, nie bać się trudnych kwestii, współpracować z dziennikarzami. W efekcie dobrego funkcjonowania rzecznika szacunek do Kościoła wzrasta, dlatego osoba, która tę funkcję pełni powinna tylko tym się zajmować. Przykładem dobrego rzecznika, według dr Przybysz jest rzecznik Jana Pawła II, który postawił jeden warunek, nim objął swą funkcję - musiał mieć bezpośredni kontakt z Ojcem Świętym. Jan Paweł II rozumiał istotę funkcjonowania mediów i osobiście pytał Navarro-Vallsa o jego pracę i problemy. A on zawsze był przed Janem Pawłem w krajach, które miał odwiedzić, później podsumowywał pielgrzymki, wypowiadał się na "gorące tematy". Czy Kościół powinien załatwiać swoje problemy w mediach i czy informuje o swoich problemach? - to z kolei temat dyskusji, w którą włączył sie dziennikarz "Dziennika" Bogumił Łoziński. Jego zdaniem w Polsce ludzie wciąż bardzo interesują się Kościołem, a ludzie stawiają księżom o wiele wyższe wymagania etyczne niż świeckim. Dlatego gdy do opinii publicznej docierają informację o grzechu duchownych, reakcja jest bardzo emocjonalna. Ponieważ jednak Kościół nie zawsze rozwiązuje swoje problemy, katolicy załatwiają je poprzez media - mówił red. Łoziński. Podkreślił, że dziennikarze mają poważne problemy z docieraniem do informacji o życiu Kościoła, czy jego stanowiska, dotyczącego ważnych tematów, np. zapłodnienia in vitro czy ratyfikacji Traktatu Lizbońskiego. W kontekście lustracji dr Monika Przybysz podkreślała, że bardzo ważna jest rzetelna informacja. Potrzeba było czasu, aby o. Jacek Salij przejrzał dokumenty, dotyczące domniemanej współpracy o. Konrada Hejmo ze służbami tajnymi PRL. Ks. Kloch podsumował swoje doświadczenie rzecznika - media w większości nie szukają prawdy, mają swoją linię i z góry sformułowane założenia. Prawdą jest natomiast, że zdobycie informacji o Kościele jest drogą przez mękę. Jednak ks. Kloch widzi poprawę - jeszcze dziesięć lat temu widok zakonnicy przy komputerze budził zdumienie, dziś korzystanie z internetu jest powszechne. - W Kościele zrozumienie istoty i znaczenia mediów jest coraz lepsze, choć potrzebuje on czasu, by ta wiedza stała sie powszechna - stwierdził ks. Kloch. Po konferencji odbyło się spotkanie założycielskie Polskiego Stowarzyszenia "Edukacja Medialna i Dziennikarska" im Jana Pawła II. Będzie ono zrzeszać wykładowców edukacji medialnej w seminariach duchowych, rzeczników prasowych Kurii, ordynariusza i zakonu, kościelnych referentów ds. mediów oraz duszpasterzy ludzi mediów.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.