Wyborcy Kolorado i Południowej Dakoty odrzucili projekty zmian prawa, które mogłyby znacznie ograniczyć lub całkowicie zakazać aborcji. Z kolei stan Waszyngton został drugim w USA po Oregonie, gdzie w majestacie prawa będzie można dokonać eutanazji, czyli przeprowadzić tzw. wspomagane przez lekarza samobójstwo.
W Kolorado odrzucano propozycję zmiany statusu prawnego embrionów. Według jego założeń nienarodzone dziecko, również te powołane do istnienia metodą „in vitro”, jest osobą ludzką. Inicjatorem nowelizacji konstytucji stanowej była organizacja pro-life "Równe prawa". Zmiana miała polegać na rozszerzeniu dotychczasowego pojęcia osoby, aby objąć nim ludzką istotę od chwili poczęcia. Przeciwko tym planom gwałtownie protestowała amerykańska organizacja proaborcyjna Planned Parenthood. Natomiast w południowej Dakocie wyborcy w towarzyszącemu wyborom prezydenckim referendum nie wyrazili zogdy na zakaz aborcji z wyjątkiem przypadków gwałtów, kazirodztwa i zagrożenia życia matki. Bardziej radykalna wersja poprawki – nie uwzględniającej sytuacji gwałtów i kazirodztwa – przepadła w głosowaniu 2 lata temu. Tym razem za nową wersją było 45 proc wyborców, przeciw 55 proc. W stanie Waszyngton wyborcy poparli inicjatywę legalizacji eutanazji w przypadkach osób nieuleczalnie chorych, którym przepisywany jest specyfik powodujący śmierć. Pacjent musi przyjąć środek samodzielnie. Od czasu obowiązywania przepisów w stanie Oregon zakończyło w ten sposób życie 340 osób, w większości chorych na raka.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.